[EN/PL] Cycling (Actifit Report 2019#132)

[EN] In the morning I made an appointment with my friend to ride together, we were planning to set off at 9:00 and ride the first hundred this year. Unfortunately, it turned out in the morning that it was definitely too cold and we postponed the start by one hour, but there was a problem with the length of the ride, because I had to be back home about 13, and 100 km in three hours was unrealistic. After a quick consultation we changed the planned route, none of us had ever ridden it before, but we decided that 80km shouldn't be a problem. In general, this shouldn't be a problem, but there were a few demanding uphill stretches on the route and the last 30 km were almost all the way upwind. At the last climb a few kilometers away from home I wanted to get off the bike, I didn't have the strength to go any further, but somehow I held it up and I completed ride. It was the longest distance I had ever ridden a bike this year.

In the afternoon we went to take our daughter to the stand in Brussels and at the same time we went for a short walk in the city centre, hence the photos of Mannekin Pis and the royal palace.

[PL] Rano umówiłem się z kolega na wspólną jazdę, planowaliśmy wyruszyć o 9 i przejechać pierwszą setkę w tym roku. Niestety rano okazało się, że jest zdecydowanie za zimno i przesunęliśmy start o godzinę, ale tu powstał problem z długością jazdy, gdyż ja musiałem być z powrotem w domu około 13, a 100 km w trzy godziny było mało realne. Po szybkiej naradzie zmieniliśmy zaplanowaną trasę, żaden z nas nigdy jej dotąd nie jechał, ale stwierdziliśmy, że 80 km nie powinno być problemem. Generalnie nie powinno stanowić to problemu, ale na trasie było kilka wymagających podjazdów, a ostatnie 30 km prawie cały czas pod wiatr. Na ostatnim podjeździe kilka kilometrów od domu już miałem ochotę zejść z roweru, nie miałem siły dalej jechać, ale jakimś cudem to przetrzymałem i dojechałem. Był to najdłuższy dystans jaki przejechałam na rowerze w tym roku.

Po południu pojechaliśmy odwieźć córkę na stancję do Brukseli i przy okazji poszliśmy na krótki spacer po centrum miasta, stąd zdjęcia Mannekin Pis i pałacu królewskiego.