Paweł Wojciechowski. Człowiek z polotem
- Mistrzostwo świata to był przypadek, nie byłem przygotowany na sukces. Nie umiałem odmawiać, popełniałem błędy i rok później spadłem na dno - opowiada w rozmowie z WP SportoweFakty tyczkarz Paweł Wojciechowski.
Nigdy nie interesowałem się skoczkami o tyczce. Po przeczytaniu artykułu oczy się otworzyły że każdy zawodowy sport to duże ryzyko utraty zdrowia. Patrzą. Z boku występy tych wszystkich sportowców wydaje nam się że wszystko jest ok.. takie troche wyreżyserowane. Nie zdajemy sobie sprawy ile to hektolitrów potu wylanych na treningach ile bólu zostawia zawodnik. Już nie mówie o regeneracji która trwa bardzo długo.
Source of shared Link