Ostatnio obejrzałem #42 - "Antoine Griezmann: Historia legandy"

Twórcy dokumentu "Antoine Griezmann: Historia legendy" przewidując możliwy sukces, słusznie postąpili towarzysząc z kamerą jednemu z najlepszych francuskich piłkarzy podczas finałowego turnieju Mistrzostw Świata w piłce nożnej w Rosji, gdzie bohater tego dokumentu wraz z kolegami sięgnął po Złotą Nike i drugi w historii Francji tytuł mistrzów świata, a sam Griezmann został uznany za najlepszego piłkarza meczu finałowego i jednym z trzech najlepszych piłkarzy całego turnieju.

Zakulisowe zdjęcia z turnieju w Rosji przeplatane są historią niełatwej kariery piłkarskiej niezwykłego napastnika. W wieku 14 lat wypatrzony został przez skautów hiszpańskiego klubu Real Sociedad San Sebastian, został zaproszony na testy do Kraju Basków, sam Antoine jak i jego rodzice byli rozdarci, z jednej strony była to jedyna szansa na ewentualną zawodową karierą w przyszłości, gdyż francuskie kluby nie były zainteresowane niskim filigranowym chłopakiem, a z drugiej strony oznaczało to długą rozłąkę z rodziną czternastolatka. Na szczęście, z punku widzenia współczesnego kibica, zdecydował się spróbować w szkółce juniorskiej zespołu z San Sebastian. Dla młodego chłopaka było to bardzo ciężkie i trudne doświadczenie, aklimatyzacja w nowym środowisku bez znajomości hiszpańskiego było dla niego trudne, do tego dochodziła tęsknota za rodziną, którą widział tylko 3-4 razy w roku. Jednak czas spędzony na treningach nie poszedł na marne, niezwykle się rozwinął, dzięki doskonałej grze w turniejach sparingowych, został dostrzeżony przez trenera pierwszej drużyny Realu Sociedad i z pominięciem gry w rezerwach dostał się do pierwszego zespołu, który w sezonie 2009/10 wywalczył zwycięstwo w Segunda División, a Griezmann stał się jednym z podstawowych zawodników drużyny.

W kolejnych czterech latach grał w barwach zespołu z San Sebastian, a w 2014 roku po doskonałym sezonie w Realu Sociedad został odkupiony od Basków przez mistrzów Hiszpanii - Atletico Madryt, gdzie jest filarem drużyny Diego Simeone do chwili obecnej. W lutym 2014 roku otrzymał po raz pierwszy powołanie od Didiera Deschampsa do reprezentacji narodowej, w tym samym roku grał już z drużyną trójkolorowych na swoim pierwszym dużym turnieju - Mistrzostwa Świata w Brazylii, gdzie Francja przegrała w ćwierćfinale z późniejszymi mistrzami świata Niemcami. Zdjęcia płaczącego po meczu Griezmanna poruszyły całą Francję, Francuzi uwierzyli, że mogą mieć znów drużynę na miarę tej z 1998, kiedy to zdobywali po raz pierwszy tytuł mistrzów świata.

W tym ciekawym, godzinnym filmie dokumentalnym na Netflixie, o karierze tego niezwykłego francuskiego napastnika opowiadają jego bliscy, koledzy z drużyny klubowej i reprezentacji Francji, oraz on sam często wzruszonym głosem, a wszystko to zostało okraszone przepięknymi golami w wykonaniu Antoine Griezmanna. Myślę, że każdy fan footballu z zaciekawieniem pozna historię skromnego, często zmieniającego fryzury młodego chłopaka z Mâcon, którego występy na boisku zachwycają, a który zapewne nie zamierza zadowolić się wyłącznie tytułem mistrza świata.

Moja ocena filmu 8/10

Oczywiście jest to moja subiektywna ocena, każdy ma prawo do własnej, dlatego polecam obejrzeć ten film i samemu wyrobić sobie własne zdanie. A jeżeli widziałaś/eś już ten film to chętnie poznam Twoją ocenę.