Łotewska bajka na arlabunakti* / Latvian cartoon to say arlabunakti*

in #latvia6 years ago (edited)

Jednym z moich odkryć dotyczących łotewskiej kultury były bajki, czy raczej filmy animowane z lat 70 i 80. Zajęło mi trochę czasu zrozumienie ich przez pryzmat łotewskiej kultury i badań literatury. Moją pierwszą myślą było jednak: jakim cudem oni wyrośli po czymś tak przerażającym na tak zrównoważonych ludzi?! Łotewskie kreskówki są bowiem lekko depresyjne i z nutą melancholii i zwątpienia w tle. Zresztą zobaczcie sami.

One of my discoveries in the field of Latvian culture were their cartoons from the 70s and 80s. It took me quite a long time of researching the culture and the roots of Latvian literature to better understand the concept behind them. My first thought was however: how come these people grew up to become such normal, balanced humans on something as scary as that?! Because Latvian cartoons are sad, full of doubt, lack of trust and slightly catastrophic. Take a look yourself.

.
Wiele kreskówek, na których wychowali się mali Łotysze oparte były o tradycyjne bajki lub poezję, tak jak ta, którą możecie zobaczyć poniżej, na podstawie bajki-piosenki napisanej przez Aspaziję, XIX-wieczną poetkę łotewską.
Lots of the cartoons that tiny Latvians were brought up on are based on traditional Latvian fairy tales or poems, such as this one by a famous Latvian 19. century poet, Aspazija.

Jesteście ciekawi o czym mniej wiēcej jest ta bajka? To bardzo metaforyczne złożenie kilku utworów poetyckich: podstawą jest "Pasaciņa" Aspaziji (fragment poniżej), a "Tā zilā ilgu puķe", "Ritu, ritu lāsiņas..." to utwór Zigmarsa Liepiņša, kompozytora łotewskiego. Bajka rozpoczyna się personifikacją bajeczki, która pędzi do nas na siwym koniku, kreując baśniową atmosferę, po czym przechodzi do rozmyślań o niebieskim kwiatku, którego wszyscy poszukujemy i za którym tęsknimy. Metaforyczna fabuła rozwija się aż bajeczka odjeżdża od nas, aż do następnego razu... Może kiedyś przetłumaczę dla Was całość, ale na razie poczujcie klimat. :)
Curious what it's about? The tale is a rich in metaphors set of poems. The basis of it is Aspazija's"Pasaciņa" (excerpt below), while "Tā zilā ilgu puķe", "Ritu, ritu lāsiņas..." were written by Zigmars Liepiņš, Latvian composer. The tale begins with personification of the Fairy Tale, which is coming to us on a grey pony, creating a mystical atmosphere. Then we contemplate the blue flower that we all are looking for and longing to.... until the Fairy Tale leaves us on her grey pony... till the next time. Maybe one day I will translate it for you, but for now - feel the atmosphere. :)

Pasaciņa

Mazā, sirmā kumeliņā
Jāj pa ceļu pasaciņa.

Ātri, ātri steidzas viņa,
Rokā zelta pātadziņa.

Jāj un jāj un neapstājas,
Zemes virsū nav tai mājas.

Koniecznie zwróćcie uwagę na piękną grafikę i muzykę w bajkach. Przy innej okazji chętnie przybliżę sylwetkę pani reżyser, która specjalizowała się w takich filmach. Moim zdaniem są niesamowite.
Make sure to pay attention to the beautiful graphics and music in the cartoon. By another occassion I will present the director of these cartoons. She specialized in animated movies with very similar graphic environment. I personally think this is very unique.

Skąd się biorą dzieci...? / Where do babies come from...?

A teraz jeśli macie ochotę na coś bardziej psychodelicznego, obejrzyjcie filmik poniżej. Ale żeby nie było, ze nie ostrzegałam! :) Film autorstwa tej samej reżyser, Roze Stiebry.
Now... if you want to have your mind blown with something more psychedelic, check out the short animated film below. But don't tell me I didn't warn ya... :) The director is the same fabulous Roze Stiebra.

(*) Arlabunakti - dobranoc / good night

Sort:  

Bardzo interesujący post! Ta pierwsza bajka ma niesamowity klimat. Sama muzyka jest cudowna i taka baśniowa... Można przy niej odlecieć.

Za to przy drugim filmiku padłem :D Naprawdę psychodeliczny i dziwny :)

Proponuję teksty zahaczające o tematykę filmową oznaczać tagiem #pl-filmy. Jest znacznie popularniejszy niż #pl-film.

Dzięki, że wpadłeś! :) filmy animowane to często zaniedbywana dziedzina sztuki, a te w reżyserii R. Stiebry to dla mnie kosmos :)
Dziękuję za podpowiedz - tag poprawiłam! Pozdrowienia

ja wiem Kasia, ze Ty już z 10 kolejnych artykułów napisałaś.. :)

a ja ciągle przy tej pierwszej bajeczce!
nie zliczę który raz sobie odpalam!, ona jest magiczna!!
rzecz w tym, ze bardzo mi coś z dzieciństwa przypomina, i za nic nie mogę złapać tej nici.. :(
mam wrażenie, ze to była jakaś czarno-biała opowieść, snuta podobnie do tej.. tylko jakby z czarno-białych cieni..

zupełnie o czymś innym,
ale ten urzekający klimat jest taki sam.

odklejam sie, ale
będę tu sobie jeszcze wracać, nic nie poradzisz:)

Coin Marketplace

STEEM 0.30
TRX 0.11
JST 0.033
BTC 64320.07
ETH 3154.23
USDT 1.00
SBD 4.34