Mnóstwo śmierci rocznie... Nawet miesięcznie

Wypadki. Samochodowe i nie tylko.

Przemoc w rodzinie

I wiele innych...

To są rzeczy, które powoduje alkohol.

Oczywiście wiadomo, wszystko jest dla ludzi, lecz z umiarem.
Alkohol tak jak wszystkie używki uzależnia. Widziałem w swoim życiu co alkohol potrafi zrobić z człowiekiem.

Alkohol to najczęściej wybierana używka i moim zdaniem najbardziej uzależniająca.

Ludzie którzy są uzależnieni od nikotyny wiedzą jak ciężko rzucić nałóg. Tak samo ja - bylem uzależniony od papierosów. Rzucić to, to masakra.

Lecz po papierosach masz "normalny" stan umysłu.

Tak samo alkohol - uzależnia strasznie. Po to są spotkania AA, bo tak ciężko z tego wyjść

W życiu nie raz widziałem jak po alkoholu ludzie "odwalali" - niszczyli swoje związki, rodziny, stosowali przemoc.

Opowiem wam sytuacje które ja widziałem na własne oczy

Nie będę mówił kim są Ci ludzie więc nazwę ich "znajomymi"

Mój "znajomy" kiedys prosił mnie abym podwiózł go do dziecka i żony . Byli oni w separacji. Również przez alkohol. Po drodze wypił dwie setki wódki ...

Kiedy dojechaliśmy, postanowił przejechać się ze swoim synem rowerami do sklepu po lody.

Minęło pół godziny a ich nadal nie było

Postanowiłem z jego żoną podjechać do tego sklepu i zobaczyć co się dzieje.

To co zobaczyliśmy to była masakra

Ojciec dziecka spał pijany w rowie z rowerem a dziecko stało obok i nie wiedziało co zrobić...

Jego syn miał 10 lat... A obok niego jeszcze leżała rozbita setka...
Ledwo go obudziliśmy

Druga historia...

Mój znajomy prosił żebym podwiózł go do jego mamy bo miała urodziny to chciał wypić

Na miejscu zaczęło się od wina , później wódka

Jego mama piła powoli, a on coraz więcej i więcej, w końcu odwaliła mi szajba i usłyszał z drogi jakieś krzyki

Idę ich Napier****ć
Powiedział

Na drodze było parę dzieciaków... Gdybym go nie powstrzymał to kto wie co by zrobił.

Później było gorzej... Zaczął walić rękoma w stół . Jego mama się zdenerwowała i kazała się uspokoic. Syn zaczął bić matkę... Tak samo jak wtedy zgarnalem go do samochodu i odjechaliśmy

Przy tym sam bym jeszcze dostał od niego

Historia nr 3

Brat z bratem .

Jak to rodzeństwo kłótnie itp, ale ręki na siebie nigdy nie podnieśli. Pewnego dnia jeden brat wypił za dużo i uderzył brata. Lecz ten, trzeźwy obalił go na ziemię i uspokoil.

Po otrzeźwieniu dopiero wiedział co zrobił, wstydził się tego i bał się przeprosić

Na odwagę zebrał się dopiero po paru dniach, na szczęście brat mu wybaczyl

To były przykładowe historie które widziałem

Ale ile jeszcze podobnych rzeczy dzieje się przez alkohol
Moim zdaniem lepiej być abstynentem, wiadomo można wypić w jakaś uroczystość, lecz jak wspominałem... Wszystko z umiarem

Łatwo zacząć ... Ale trudniej przestać....

Posted using Partiko Android