Trading czy Hodling :)
Dzień doberek kochani
Dziś troszkę o tym, czy lepiej kupować kryptowaluty i zaraz sprzedawać, przy minimalnym zysku (czyli tradować), czy może lepiej kupować i trzymać na dłuższy termin (czyli być hodlerem).
I tu na początku, od razu chcę Wam powiedzieć, że ja jestem zwolennikiem tej drugiej metody - czyli kup i trzymaj.
Dlaczego??
Ponieważ trading to wg mnie czysta spekulacja i jeśli ktoś nie posiada wiedzy i długoletniego doświadczenia na rynkach kapitałowych, nie powinien się w to pakować. Traderzy zazwyczaj mają informację, która może wpłynąć na cenę, dużo wcześniej niż pozostała część rynku. Dzięki tej wiedzy potrafią zamykać swoje pozycje w momencie, gdy mniejsi gracze dopiero zaczynają kupować. Wiadomo, że żyjemy w świecie informacji, więc ten kto ją ma wcześniej - wygrywa :) Oczywiście, nie chcę tu przesądzać i wyrokować, że trading jest zły. Po prostu chcę Wam uświadomić, jakie niesie za sobą ryzyko.
Wiadomo, że na rynku każdy chce zarabiać :) Ale nie ma czegoś z niczego, aby jeden mógł zarobić, drugi niestety musi stracić.
Życzę Wam z całego serca abyście byli w tej grupie, która zarabia. A żeby tak było, najbezpieczniej wg mnie trzymać swoje projekty długoterminowo
O plusach jakie daje nam trzymanie coinów (HODLING) napiszę następny post :)
Pozdrawiam Was serdecznie
dla mnie zdecydowanie systematyka i hodl :D więcej czasu człowiek ma na przyjemności ;)
Dokładnie i nie przeżywa codziennie stresu :)
zgadza się a stres ponoć zabija ;)
Dziękuję za ciekawy post :-) Chciałbym się tylko odnieść do jednego zdania jako że gloryfikuje Pozytywne wibracje permanentnie a mianowicie -"Ale nie ma czegoś z niczego, aby jeden mógł zarobić, drugi niestety musi stracić". Świadomy jestem tego iż często tak to wygląda więc z całego serca polecam zasadę Wygrana-Wygrana gdzie zysk jest obustronny.Pozytywnie Pozdrawiam:-)
Racja, też jak najbardziej jestem za tym aby zasada wygrana-wygrana mogła występować zawsze, niestety rynek finansowy, czy giełda to drapieżne twory :) Również pozdrawiam i życzę nam obojgu obustronnych zysków :)
Dziękuję:-)
Handel krypto jest ogromnym ryzykiem. Trzymanie niestety też. Jak widać po rynkach i w przypadku niemal każdego dobra materialnego lub nie istnieje górka i dół. HODLING to też swego rodzaju handel. Kiedyś przecież sprzedaje się dane dobro, wypośrodkowanie i ustawienie sobie jasnego celu zarobkowego to chyba najlepsze wyjście. O tym czy HODLING krypto w czasach ataków 51% i innych ataków hakerskich oraz małej destabilizacji rynku jest dobry, to temat na bardzo szeroką i całkiem rzeczową dyskusje.
Racja, oczywiście trzeba sobie przyjąć jakąś strategię, której będziemy się trzymać :) Jeśli chodzi o ataki 51% są one przeprowadzane na monety, których sieć nie jest wystarczająco zabezpieczona. Np na Nexusa atak 51% jest praktycznie niemożliwy, ponieważ trzeba by było shakować 3 łańcuchy w tym samym czasie :) dzięki za komentarz i pozdrawiam :)
Co do tych ataków 51% to zawsze trzeba na moc sieci patrzeć. Bitcoin Gold ostatnio też oberwał tym atakiem. Kwestia kalkulacji wykupu mocy obliczeniowych. Kilka dużych kopalni może spokojnie zrobić i na BTC taki atak i jeżeli ceny będą pikować mocno w dół, to kto wie czy się nie pokuszą na taką akcję. Fakt, że to byłby koniec sieci BTC, ale wykluczyć się nie da. Nie ma co siać pesymizmu, na pewno HODL to dobra metoda dla ludzi lubiących oszczędzać i spokojnie czekać.
Zdecydowanie trzymac dobre projekty i kopac. Jak tanio kupowac coiny i kopac POS - wspierac siec. im nas wiecej im wiecej portfeli tym bezpieczniej. Jak drogo kupowac sprzet. Ludzie czesto zaczynaja od srodka. Albo od konca. Najpierw trzeba pewne zaleznosci zrozumiec. Umiec patrzec na rynek jak na zywy organizm bo tu wystepuje zjawisko naczyn polaczonych . Jak to dostrzezemy to juz polowa sukcesu.
Nooo i wszystko w temacie, jak się zastosujecie do rad @marcelina2009 to już macie ponad połowę sukcesu osiągnięte:) Dzięki za ten komentarz i pozdrowionka:)