Ciekawa książka dla dzieci: ,,Mity dla dzieci" - Grzegorz Kasdepke

,,Co gorsza, zazdrość może czasami popchnąć do zrobienia czegoś złego. (...) . Kolega bije kolegę, bo jest zazdrosny o jakąś dziewczynę...
Wiem, wiem, połowa chłopaków skrzywiła się w tym momencie - bo jak niby można być zazdrosnym o dziewczynę?! Jak w ogóle można interesować się dziewczynami, prawda?"

20 najpopularniejszych mitów greckich - to właśnie zawiera książka napisana przez Grzegorza Kasdepke o tytule ,,Mity dla dzieci". O tej książce już od jakiegoś czasu chciałam napisać, bo jest to pozycja, która na pewno ucieszy niejednego młodego czytelnika, czy też czytelniczkę.

,,Rodziców trzeba słuchać - pewnie mówiono to wam wielokrotnie. Ale z tym słuchaniem to różnie bywa, prawda?"

Dokładnie we wtorek zacznie się u mnie 39 tydzień ciąży. Wiele publikacji w internecie, ale też i szkoły rodzenia i położne polecają czytać już dziecku w ciąży, maluszek już przecież bardzo wcześnie zaczyna słyszeć. Ja czytam razem z mężem na przemian. Nie chodzi o to, żeby uczyć dziecko słów już na tak wczesnym etapie a to, żeby mogło czuć obecność rodziców, że ktoś jest i oczekuje. Chcę żeby rozpoznawał też mój głos jak już się urodzi, a nie potrafię za dużo mówić bezpośrednio do kogoś kogo nie widzę, więc czytanie wydaje się tu być dobrym wyborem.

,,Kiedyś to wynalazcy mieli fajne życie - nic przecież jeszcze nie było wynalezione!"

Kilka książek mamy już za sobą, a ta szczególnie mi się spodobała i myślę, że będzie odpowiednia dla dzieci w wieku powyżej 5 lat. Jeśli chodzi o młodszych słuchaczy to niektóre sceny czy słowa są nieco zbyt mocne. Chodzi o momenty, w których np. jakiś bóg zabija kogoś innego itp. Ale podobno ja też jestem dosyć wrażliwa na tym punkcie i może trochę przesadzam.

,,Bo z mamami to tak zawsze - możecie im opowiadać nie wiadomo jak ciekawe historie, a one i tak w pewnym momencie zapytają czy umyliście już uszy."

Co do samej książki i opisanych w niej mitów to są one posortowane chronologicznie i wszystko zaczyna się od początku, czyli od momentu powstania wszystkiego, od tzw. nicości i od Gaji, która nie wiadomo skąd z tego całego bałaganu się wyłoniła i po kolei przytaczane są inne najpopularniejsze mity. We wszystkie historie wplatane są też różne porównania bezpośrednio skierowane do czytelnika, dzięki czemu można się poczuć tak, jakby autor był obok i bezpośrednio do nas opowiadał te ciekawe historie.

,,Chyba każdy, kto nie nosi już pieluch, dobrze wie, skąd się biorą dzieci, prawda? W każdym razie nie należy szukać ich w kapuście, ani tym bardziej zwalać wszystkiego na bociany."

Sama czytając odświeżyłam sobie nieco podstawy mitologi greckiej i na prawdę dobrze się bawiłam. Książka jest pełna humoru, wciągająca i napisana bardzo prostym, przystępnym językiem. Treści dodatkowo wzbogacone są pięknymi ilustracjami, ale nie w nadmiarze, tekst tu przeważa i to jest dla tej książki na plus. Język jakiego używa autor jest tak barwny, że więcej ilustracji nie jest potrzebnych.

,,Uwaga, uwaga - teraz będzie o miłości! Nie ma co się krzywić; wcześniej czy później miłość każdego dopadnie - i nic na to nie poradzimy. A wszystko przez pewnego figlarnego chłopczyka o imieniu Eros!"

Historie nie ciągną się w nieskończoność (ale też nie są zbyt krótkie), nie da się nimi znudzić, a mamy ich tu aż 20, więc akurat na 20 dni czytania. Jeśli mamy już dziecko, które samo potrafi czytać, to myślę, że samo się w tą pozycje książkową wciągnie.

,,Plotkowanie to bardzo brzydka cecha, a mimo to ludzie plotkują dzisiaj tak samo często jak kiedyś. Choć czasami kiepsko się to dla nich kończy."

Jeśli chodzi o proponowany przeze mnie wiek dziecka to tu rodzic sam powinien zdecydować. Mój maluszek jest jeszcze w brzuszku a już tego słucha ;). Dodałam tag #pl-kobieta bo wydaje mi się, że jest on tu odpowiedni, w końcu ciąża i dziecko to temat bardzo bliski kobietom, a ja te kwestie tu też przytaczam.

,,Mity dla dzieci" Grzegorza Kasdepke warto mieć w kolekcji książek dla dzieci, jest to też dobry pomysł na prezent.

Zamieszczone w tekście cytaty pochodzą bezpośrednio z książki. Zamieszczone w tym poście zdjęcia są mojego autorstwa, jednocześnie są to ilustracje zawarte w książce.