Bajki i kreskówki dla dzieci uczą złośliwości (Tematygodnia#36)

in #polish6 years ago (edited)

Każdy z nas kiedyś oglądał bajki czy kreskówki. Wiadomo, filmy animowane oglądane są przez dzieci głównie dlatego, że są kolorowe i występują zazwyczaj zabawne postaci. Ale czy na pewno bajki są odpowiednie dla dzieci?

children-403582_1920.jpg

Wiele osób wspomina oglądanie bajek jako oderwanie od rzeczywistości, beztroskość oraz świetną zabawę, ale jednak żeby bajka była interesująca, musi się coś w niej dziać. Weźmy przykładowo pod uwagę znaną z wcześniejszych lat kreskówkę Tom & Jerry
Pamiętna myszka, która nie dawała spokoju kotu oczywiście w sposób zabawny robiąc mu cały czas na złość. Kot Tom w zemście, próbował się rehabilitować i tworzył mnóstwo podstępnych pułapek, aby ją złapać i wyrzucić z domu lub zwyczajnie zabić. Przykładowo mysz Jerry nasypywała do filiżanki piasku, kiedy to on chciał nasypać cukru, przywiazywała mu ogon do kowadła i budziła go kiedy spał, uderzając go w pysk, wiedząc że jak się obudzi, będzie chciał ją dogonić i złapać, lecz nie da rady. Zabierała jedzenie, które było przeznaczone dla kota lub zwyczajnie oblewała go wodą. Przykładów złośliwości jest w tej kreskówce wiele, a jednak mysz była postrzegana jako ta dobra postać, bo przecież to kot chciał ją zawsze unieszkodliwić. Dzieci widząc te sceny, uczą się jak mają postąpić, żeby na kimś się odegrać, robią się złośliwe i wredne, zazwyczaj tylko dla własnego śmiechu.

Kolejną bajką jest bardzo popularna w Polsce i ma świecie bajka Świnka Peppa. Tytułowa Peppa, która często (czasem nieświadomie) jest złośliwa dla swojego brata oraz przyjaciół, pokazuje jaką wredną osobą można być. Złośliwość bierze się z tego, że Peppa jest starsza i czuje się mądrzejsza od innych. Czy tego powinna uczyć główna bohaterka? Przykładowo Peppa zawsze stopuje brata, gdy ten coś chce zrobić sam. Jedna scena przedstawia jak Peppa zabiera swojemi bratu piłkę, kiedy ten ma świetną zabawę, uczy się nowych rzeczy, bo nie umiał odbijać, ani łapać piłki, a przy tym drwiła i wyśmiewała go. Jednak sama kreskówka powinna być bardziej przyjazna dla najmłodszych i pokazywać jak powinno się zachowywać rodzeństwo w stosunku do młodszych.

Jednak nie wszystkie bajki pokazują złośliwość jako pozytyw. Są też takie, które pokazują, co to jest złoliwość oraz dlaczego nie warto być złośliwym. Mowa tu o bajce Kopciuszek, która opowiada o dziewczynie, która miała zakaz pójścia na bal od swojej macochy, ponieważ macocha chciała, aby to jej dwie córki poszły na bal i starały się o względy księcia, ale żeby zrobić na złość, rozsypała ziarenka na podłogę i kazała zbierać Kopciuszkowi śmiejąc się, że dziewczyna nawet nie ma sukni aby tam iść. Jak wszyscy wiemy Bajka skończyła się ślubem Kopciuszka z księciem, więc pokazała, że złośliwość nie popłaca i prędzej czy później dobro wróci, a złośliwość będzie ukarana.

fairy-tale-1788212_1920.jpg

Bajki dla dzieci są trochę jak filmy dokumentalne dla dorosłych ludzi. Dzieci tak naprawdę poznają świat, uczą się go, a przy tym oglądają swoich ulubionych bohaterów. Od nich wiele można nauczyć się dobrego, ale również złego. Dlatego dawkę filmów animowanych powinno się ograniczać szczególnie u najmłodszych widzów, aby mogły rozróżniać świat realny od rzeczywistego, ponieważ obecnie jest z tym co raz trudniej. Z drugiej strony trzeba z przymrużeniem oka patrzeć na te wszystkie bajki, bo co to za dzieciństwo byłoby bez bajek. Wspomnienia są na całe życie.

Źródło zdjęć: Pixabay

Artykuł napisany do konkursu #temaTYgodnia 36 do tematu: ,,Złośliwość ludzka nie zna granic''.

Sort:  

Bajki, filmy, książki dla dzieci powinny być przyswajane w obecności lub z aktywnym udziałem rodzica. Dzieci to tacy sami ludzie jak dorośli, tylko trochę mniejsi - mają różne charaktery, różną wrażliwość, wychwytuja różne wątki, obdarzają sympatią różnych bohaterów i różne zachowana przyjmują za warte wypróbowania, skalkowania.
Po prostu dorosły musi widzieć, co jest na rzeczy - doskonały przykład podał @breadcentric. Gdy dziecko podchwytuje zachowanie, które jest niepożądane, konieczny jest komentarz lub dłuższa rozmowa i ewentualne odcięcie od wzorca (zwłaszcza u najmłodszych).

Podjąłeś bardzo interesujący temat. Rzeczywiście z takich bajek dzieci moga się nauczyć rzeczy, których raczej nie powinny. Czerpią też wzorce z fikcyjnych postaci, co się potem źle odbija w realnym życiu. Chyba dlatego rodzice powinni czasami zainteresować się co dzieciaki oglądają i z nimi rozmawiać jak odbierają różne sceny z ekranu.

Następnym razem przy poruszaniu tematyki związanej z filmami, serialami czy bajkami, zapraszam do tagu #pl-filmy :)

Nie pomyślałem o tym tagu. Dzięki 😉

Chyba oglądaliśmy inne wersje Kopciuszka, bo dała bym sobie ręke uciąć, że macocha Kopciuszka miała dwie córki poza Kopciuszkiem, który miał zakaz pójścia na bal i i był pasierbicą.
Bajki są przeróżne, na szczęście rodzice z reguły są na tyle mądrzy, że potrafią dopasować bajke do wieku dziecka. Maluszkom raczej nie zalecała bym oglądania bajek o podstępnych i złośliwych postaciach, ale starszaki już mogą się z tych bajek nauczyć czegoś, np tego, że życie nie jest sprawiedliwe, a ludzie nie zawsze są szczerzy (w uproszczeniu).
W mojej opini ważne jest to aby rodzice wytłumaczyli dzieciom właśnie na przykład na podstawie takich bajek jakie zachowanie jest dobre a jakie złe. Dzieci są naturalnie bardzo mądre i warto to wykorzystać korzystając z bajek :)

Już edytowałem 😊 faktycznie miała dwie córki a trójka ich była ogólnie... mój błąd, dzięki 😉

Dzieci owszem są mądre, ale każde inaczej patrzy na świat i interpretuje to co widzi. Ważna jest rozmowa z dzieckiem. Zawsze maluszek może nam powiedzieć co tam się działo w bajce i czy to było dobre czy nie. Wtedy można wysunąć wnioski czy bajka jest odpowiednia. Ale to tylko teoria, bo dzieci są nieobliczalne w swoim toku toku myślenia😛
Ale my -dorośli też inaczej patrzymy na filmy. Jednym się podoba przemoc, dużo krwi i zabójstwa a inni nie mogą na to patrzeć, więć w sumie to zależy może od... no właśnie czego?

Ptaszek mi podpowiedział, że masz dziś urodziny :) wszystkiego najlepszego, chyba, że ptaszek kłamał :)

Nie kłamał😊 dziękuję bardzo 😁

Congratulations @baro89! You have completed the following achievement on Steemit and have been rewarded with new badge(s) :

Award for the number of upvotes received

Click on the badge to view your Board of Honor.
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word STOP

To support your work, I also upvoted your post!

Do not miss the last post from @steemitboard:
SteemitBoard World Cup Contest - Round of 16 - Day 4


Participate in the SteemitBoard World Cup Contest!
Collect World Cup badges and win free SBD
Support the Gold Sponsors of the contest: @good-karma and @lukestokes


Do you like SteemitBoard's project? Then Vote for its witness and get one more award!

Congratulations @baro89! You have completed the following achievement on Steemit and have been rewarded with new badge(s) :

Award for the number of comments

Click on the badge to view your Board of Honor.
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word STOP

Do not miss the last post from @steemitboard:
SteemitBoard World Cup Contest - Let's go for the Quarter-Finals


Participate in the SteemitBoard World Cup Contest!
Collect World Cup badges and win free SBD
Support the Gold Sponsors of the contest: @good-karma and @lukestokes


Do you like SteemitBoard's project? Then Vote for its witness and get one more award!

Wszytko to prawda co piszesz. Niestety bajki o których piszesz to miały jeszcze jakiś poziom. Myślę że lata 80, pod kątem edukacji nie szkodziły tak bardzo jak to co widzimy dzisiaj w telewizji. Bardzo rzadko oglądam tv bo go nie mam, ale czasami mam okazję przypadkowo zerknąć na bajki które oglądają moi siostrzeńcy. Muszę przyznać że to nie jest dla dzieci. Wiec zdecydowanie czasy kiedy leciał na dobranoc Tom i Jery były bezpieczniejsze dla dzieci. ;-)

Teraz jest mnóstwo agresji w kreskówkach. Nawet nie zamierzam ich włączać. Co do Tom & Jerry, to była moja ulubiona kreskówka, która kiedyś leciala na Cartoon Network. Mógłem ją ogłądać godzinami 😉

Peppa gdy się wywyższa, zostaje natychmiast wyjaśniona. W tam bajce jest inny problem: wszyscy się podśmiewują z Taty. My zrobiliśmy długą przerwę od Peppy gdy córka zaczęła mnie nazywać "brzydkim tatusiem", jeśli zrobiłem coś nie po jej myśli.
Poza tym jednak jest to jedna z nielicznych bajek obecnie dostępnych na rynku, która zawiera warstwę humoru dla dorosłych. Inną jest Ben i Holly od tych samych twórców, pozbawiona już problemu w stosunku do Taty.

Z obecnych bajek bardzo cenię Abney i Teal. Jest dość prosta, a przy tym piękna wizualnie.

Max i Ruby jest schematyczna do bólu, się dzieci ja lubią.

Miasto Samochodów jest bardzo spokojnie, a dzieci lubią ją, tylko polski lektor jest irytujący.

Mami Fatal to polska produkcja, gdzie złośliwość jest na końcu piętnowana, a nad całością króluje różnorodność wysokiej jakości jedzenia i głos lektora, Roberta Makłowicza.

Wspomniany Kopciuszek sugeruje, że szczytem ambicji dla dziewczynki jest książę, który się w niej zauroczy, nie poznając jej ani trochę. A nawet nie w niej, tylko w jej odpicowanej wersji.

Zatem nie zgadzam się z sugestią, że kiedyś bajki były wychowawcze, a teraz nie są.

Tak w ogóle u nas obecnie dominują bajki o służbach i superbohaterach, a zaraz potem popularnonaukowa "Było sobie życie" w dowolnej z pięciu czy sześciu wersji. Choć nie powinienem mówić o dominacji, bo czas bajek i gier jest dość mocno ograniczony. Zamiast tego jest czas, który dzieci jakiś sobie muszą wspólnie zająć.

Bardzo fajnie to ująłeś, Tata Świnka na przerypane z tą swoją córką. Peppa ciągle się czepia o jego brzuch.
Co do tytułów, które wymieniłeś, niestety ich nie znam, muszę się bardziej zagłębić😉

Coin Marketplace

STEEM 0.30
TRX 0.11
JST 0.033
BTC 64104.40
ETH 3148.52
USDT 1.00
SBD 4.25