Retro Reanimacja - Kontroler SNES

Witajcie w kolejnym wpisie z cyklu Retro Reanimacja. Dzisiejszy temat jest raczej prosty i nie wymagający żadnych skomplikowanych technik. Artykuł ten będzie więc raczej krótki i jest tylko rozgrzewką przed reanimacją bardziej skomplikowanego kontrolera. Pacjentem będzie pad od konsoli Super Nintendo Entertainment System, potocznie nazywanej u nas Super Nintendo. Często też używa się skrótu jakim jest SNES. Wymienimy dzisiaj zużyte gumki pod przyciskami. W tego typu urządzeniach, które mają po 25 i więcej lat nie jest to niczym niespotykanym.

Do wymiany zużytych gumiaków pod przyciskami będzie nam potrzebny w zasadzie tylko śrubokręt krzyżakowy oraz zestaw nowych gumek. Można je kupić bez większego problemu na znanym portalu aukcyjnym za jakieś kilka, kilkanaście złotych.

Zaczynamy od rozkręcenia konstrukcji. Nie jest jakaś wielka filozofia. Chwytamy za krzyżakowy śrubokręt i wykręcamy pięć śrubek znajdujących się na dolnej części urządzenia. Jest to bardzo prosta konstrukcja, więc nie posiada żadnych sprytnie schowanych wkrętów.

Kiedy już odkręcimy śrubki i zdejmiemy tylną część obudowy naszym oczom ukaże się płytka drukowana z podłączonym kablem oraz dwie mniejsze płytki prostopadłe do płyty głównej połączone dwoma przewodami każdy.

Najpierw należy zdjąć przyciski L i R gdyż są one zamontowane na metalowych pręcikach i po otwarciu pada łatwo by się pogubiły, więc odkładamy je w takie miejsce, aby do tego nie doszło.

Następnie wyciągamy płytki odpowiedzialne za obsługę tych klawiszy.

Następnie wyciągamy całą płytę główną. Można zerknąć okiem na niewidoczną do tej pory stronę tejże, bo niektóre z gumek mogą się właśnie do niej przykleić. Wyciągamy je wszystkie, przy okazji dobrze jest wyczyścić wszystko co się da z zalegającego brudu. Najlepiej użyć do tego izopropanolu, albo po prostu spirytusu.

Kiedy mamy już wszystko wyczyszczone, nie pozostaje nam nic innego jak w górną część pada włożyć nowe gumki. Przychodzą one mniej więcej tak jak na zdjęciu poniżej. Co prawda nowe zamienniki różnią się nieco wyglądem i kolorem od oryginalnych, jednak wydaje mi się, że nikt nie powinien mieć problemów z określeniem jak założyć te nowe.

Kiedy wszystkie gumki są już na swoim miejscu pozostaje już tylko złożyć pada do kupy i cieszyć się kontrolerem bez powciskanych klawiszy, które działają jak nowe.

To wszystko na dzisiaj. Trzymajcie się i do następnego.