Jak wyglądało rzeszowskie KBK przed remontem?
Zbliża się remont krakowskiego Królestwa Bez Kresu. Co prawda wciąż trwa zbiórka, ale zapewne jeszcze w czerwcu ruszą prace. Naturalnie więc przychodzi na myśl wspomnienie remontu w Rzeszowie z 2015 roku. Wiele osób widziało wyremontowane Królestwo - z białymi ścianami i drewnianym parkietem. Mało kto jednak widział stan, w jakim lokal był w momencie podpisywania umowy. Poniżej kilka zdjęć.
Zaletą rzeszowskiego lokalu był parkiet (pierwotnie ukryty pod wykładziną). Całkiem ładny. Trochę kosztowało jego odnowienie, ale warto było. W Krakowie niestety jest tylko betonowa wylewka, więc podłogę sami musimy położyć. Nie ma też drzwi. Ani futryn. I to jest największy minus lokalu na Biskupiej 18. Z drugiej jednak strony nie ma problemu z wilgocią (a co za tym idzie z grzybem). Na Piłsudskiego 8-10 był to wróg, którego nie udało się nigdy pokonać...