W marcu jak w garncu z rycarami. Część 1.

Wg irlandzkich podań ludowych na końcu tęczy jest leprechaun z garnkiem złota. W Królestwie Bez Kresu nie ma ani tęczy, ani skrzata w zielonym kapeluszu. Jest za to garnek z rycarami, które od dłuższego czasu planuję rzucić w obieg. Niestety realizacja tego zamysłu do prostych nie należy. Zwłaszcza, że wcześniejsze próby zakończyły się fiaskiem i rycar nigdy nie wyparł złotówki.

Nowa szansa dla naszej waluty komplementarnej pojawiła się wraz z decyzją o implementacji Steema w KBK. Powstała wówczas koncepcja powiązania rycara z SBD. Ostatnie miesiące pokazały, że Steem Dollars mimo iż nie do końca jest "stable-coinem", to wahania kursowe są jednak dużo mniejsze niż w przypadku innych kryptowalut i nawet jeśli zalicza spadki, to po pewnym czasie zwykle wraca do założonej wartości 1 dolara amerykańskiego. Tak się też stało końcem lutego i nie ukrywam, że może mieć to wpływ na przyspieszenie prac wdrożeniowych. Jeszcze tej wiosny chciałbym powiązać z nim rycara. Sprawę komplikuje trochę fakt, że mamy jedną matrycę i dwa rodzaje krążków menniczych - mosiężne i aluminiowe. Nie ułatwi to wyjaśniania gościom nowego systemu, bo 1 rycar nie zawsze ma taką samą wartość: "srebrny" to pół SBD, "złoty" to jeden Steem Dollar. Jak dodamy do tego możliwość użycia kryptowaluty, to dla osoby nie znającej tematu może to być istna czarna magia. A to tylko jeden z aspektów...

Wdrożenie rycara będzie wiązało się nie tylko z możliwością wydania steemowych dolarów, ale również ze zmianą dotychczasowych zasad funkcjonowania lokalu. Do tej pory herbata w Królestwie była bezcenna. Wraz z implementacją Steema zostanie ona wyceniona w rycarach (czyli również w SBD). Rycary z kolei będzie można otrzymać za wsparcie Fundacji Tradycji i będą one niczym "punkty lojalnościowe". Docelowo chciałbym, aby w KBK używane były tylko RCR lub SBD. Czy się to uda? Czas pokaże. Niestety ludzie z dystansem podchodzą do nowinek. Powoli jednak przygotowuję stałych bywalców KBK nie używających Steema do zbliżających się zmian. Myślę, że wyjdą one na dobre zarówno "herberciarni" jak i tym, którzy zdecydują się wejść na Steemit.