Wszystkie zwierzęta są równe, ale niektóre są równiejsze od innych

in #polish5 years ago

farm.jpg

4 stycznia. Około godziny 17.15 w escape roomie ToNiePokój w Koszalinie wybucha pożar. Pięć 15-letnich dziewczyn ginie. Obsługujący pokój pracownik jest ranny. Trafia do szpitala. Reakcja władz jest natychmiastowa. Zaledwie kilka godzin po tragedii zlecono kontrolę wszystkich tego typu miejsc. Ogłoszona zostaje żałoba narodowa. W nocy minister Brudziński twittuje:

W całej Polsce trwają kontrole PolskaPolicja oraz KGPSP w #escaperoom. Oczekuję od właścicieli aby do czasu zakończenia kontroli powstrzymali się od prowadzenia tej działalności. Przypominam o konsekwencjach prawnych grożących za spowodowanie zagrożenia utraty zdrowia i życia.

Rano budzi mnie straż pożarna...

* * *

13 stycznia. W Gdańsku na scenie WOŚP trwa odliczanie do tzw. "światełka do nieba". Jest godzina 20.00. Na scenę wbiega 27-letni mężczyzna. Zadaje trzy ciosy nożem prezydentowi Gdańska Pawłowi Adamowiczowi. Następnie chodzi po scenie, bierze mikrofon, wygłasza manifest. Mija pół minuty zanim zostaje powalony na ziemię i wyprowadzony. Minister Brudziński nie apeluje, by odwołać wszystkie koncerty i imprezy masowe aż do zbadania przez policję wszystkich okoliczności. W innych miejscach w Polsce zabawa trwa. Owsiak krzyczy coś o Auschwitz. W mediach przeważają głosy: "za wcześnie by o tym mówić".

* * *

Dwie tragedie - tydzień po tygodniu. Odnoszę jednak wrażenie, że reakcje na nie różnią się znacznie. Śmierć piętnastolatek zamiast zadumy wywołuje polowanie na czarownice. Nikt nie pisze, że "nie czas teraz szukać winnych". Nie ma analizy na chłodno. Jest natychmiastowa reakcja na gorąco. Winni (czyli eskejprumiarze) są wskazani jeszcze tego samego dnia. Nad ranem rozpoczynają się kontrole, mimo iż branża działała od 5 lat i żadnych wypadków wcześniej nie było. Co więcej, minister oczekuje, że właściciele escape roomów wezmą sobie bezpłatny urlop. Z czego mają żyć? Tego nikt nie mówi.

Zgoła inaczej było w przypadku ataku w Gdańsku. A przecież pytania o bezpieczeństwo same się nasuwają. Jak to jest, że koncert WOŚP w dużym mieście był ochraniany przez firmę zatrudniającą studentów bez doświadczenia? Jak to jest, że napastnik wszedł na scenę (nawet jeśli miał plakietkę z napisem "Media") skoro formalnie nie mógł? Jak to jest, że napastnik znalazł się na wolności, skoro w połowie 2014 roku został skazany na 5,5 lat więzienia (prasowe informacje o wyroku nic nie wspominają, by okres aresztu został mu zaliczony w poczet kary)?

Nie twierdzę, że odpowiedzi na te pytania należy szukać "na gwałt" kilka godzin po ataku. Mam jednak w pamięci jak szybko znaleziono kozła ofiarnego w przypadku tragedii w Koszalinie i nie ukrywam, że sytuacja ta przypomniała mi jedną z ostatnich scen "Folwarku Zwierzęcego" George'a Orwella...

-Oczy mam już nie te - powiedziała wreszcie Clover. - Nawet gdy byłam młoda, nie potrafiłam przeczytać tego, co tam wypisano. Ale wydaje mi się, że ta ściana wygląda inaczej niż ongiś. Czy nasze Przykazania są te same, co dawniej, Benjaminie?

Po raz pierwszy osioł odstąpił od swoich zasad i przeczytał Clover to, co było wypisane na ścianie. Pozostało na niej tylko jedno Przykazanie. Brzmiało ono tak:
WSZYSTKIE ZWIERZĘTA SĄ RÓWNE, ALE NIEKTÓRE ZWIERZĘTA SĄ RÓWNIEJSZE OD INNYCH

Sort:  

Przecież TVP jeszcze tego samego dnia mówiło o tym, że to nie było odpowiednio zabezpieczone... Pawłowicz jeszcze tego samego dnia Twittowała, że Owsiak musi odejść, Wielgucki pisał, że to wina Owsiaka i całej WOŚP.

Innymi słowy polowanie na czarownice też było, bardziej absurdalne niż w przypadku escaperoomow:

"Owsiak wzbudza w ludziach wielkie negatywne emocje z powodu skrajnie kontrowersyjnej postawy, szerzenia nienawiści i hejtu, poniżania innych jak też z powodu finansowania z puszek działalności "pozamedycznej", a przy tym swej arogancji, że powinien odejść." odpowiedziała na to Krystyna Pawłowicz [...]

Wielgucki od chwili ataku pisze wciąż o tym, że winę za atak ponosi Owsiak i cała WOŚP. Zarzucał, że "z tej tragedii za chwilę zrobi ideologiczny biznes i pranie mózgu".

zwracanie uwagi na zabezpieczenie też było, na antenie TVP i każdy kto wczoraj wieczorem to oglądał pewnie wie.

Atak nożownika na prezydenta Gdańska. Śledztwo obejmie również zabezpieczenie imprezy

źródło1,
źródło2

Może to subiektywne, ale dla mnie osobiście ten wpis jest kompletnie oderwany od tego co widziałem wczoraj wieczorem w mediach i sieci. Weź też pod uwagę, że w jednym wypadku ludzie zginęli, w drugim jeszcze nie było wiadomo czy Adamowicz przeżyje czy nie i pewnie nie wypadało szukać już czarownic (co nie znaczy, że takiej np. Pawłowicz to przeszkadzało). Plus weź pod uwagę, że w jednym wypadku masz do czynienia z specyficzną rozrywką której istota jest taka że nie możesz się wydostać. W drugim ze zwykłym pseudokoncertem, eventem jakich pełno i większość ich jest zapewne podobnie zabezpieczona. Nie ważne pewnie czy to zjazd kółka Radia Maryja, WOŚP czy jeszcze coś innego. Dziwne to porównanie w tym artykule jak dla mnie.

Może to subiektywne, ale dla mnie osobiście ten wpis jest kompletnie oderwany od tego co widziałem wczoraj wieczorem w mediach i sieci.

Zapewne jest to subiektywne, bo ja widziałem coś zupełnie innego niż Ty. Przywołujesz przykłady skrajne (Pawłowicz, Wielgucki). Też oglądałem TVP info wczoraj. Owszem mówiono, że koncert był źle zabezpieczony, że zajmie się tym śledztwo, ale ileś razy słyszałem, że za wcześnie, aby mówić o tym, kto zawinił. Tydzień temu nie było z tym problemu. Od razu znaleziono winnego zbiorowego. Gdyby stosować tę samą miarę, dziś rano wszystkie firmy ochroniarskie powinny mieć kontrole. W tydzień uchwalono by jakąś ustawę i połowę z nich zapewne by zamknięto.

Plus weź pod uwagę, że w jednym wypadku masz do czynienia z specyficzną rozrywką której istota jest taka że nie możesz się wydostać. W drugim ze zwykłym pseudokoncertem, eventem jakich pełno i większość ich jest zapewne podobnie zabezpieczona.

A ja to widzę tak: ta "specyficzna rozrywka", o której piszesz, mimo iż jest mniej niebezpieczna niż koncert, nie ma wystarczająco silnego lobby, wiec można ją dojechać absurdalnymi przepisami. Bo tak to niestety wygląda. Obecnie zamyka się escaperoomy, bo np. brakuje kilku centymetrów w korytarzu, a w tym samym budynku funkcjonują mieszkania, biura etc. Doskonale pamiętam reakcję sprzed tygodnia i wcale nie uważam, że to porównanie jest dziwne. Dziwne są różne podejścia do spraw. Dziś wiceszef MSWiA mówi: "Potrzebna jest propaństwowa dyskusja, która odpowie na pytanie, jak tego typu imprezy powinny być zabezpieczane". Tydzień temu nie było dyskusji. Było natomiast: "W całej Polsce trwają kontrole PolskaPolicja oraz KGPSP w #escaperoom. Oczekuję od właścicieli aby do czasu zakończenia kontroli powstrzymali się od prowadzenia tej działalności. Przypominam o konsekwencjach prawnych grożących za spowodowanie zagrożenia utraty zdrowia i życia." Przekaz sprzed tygodnia był jasny i natychmiastowy: escape roomy są niebezpieczne i lepiej do nich nie chodzić. Mimo iż - jak pisałem - branża działa 5 lat i nie było do tej pory poważniejszych wypadków.

Jeśli chodzi o prędkość znalezienia winnego to oczywiście jest różnica w tych dwóch sprawach. W drugiej była panika, to prawda, natomiast powodu tego:

Gdyby stosować tę samą miarę, dziś rano wszystkie firmy ochroniarskie powinny mieć kontrole. W tydzień uchwalono by jakąś ustawę i połowę z nich zapewne by zamknięto.

doszukuję się z kolei w tej różnicy którą opisałem - zwykły event jakich wiele vs. bardzo specyficzny rodzaj rozrywki podatny na naruszenia przepisów pożarowych. Plus w jednym wypadku bezpośrednim sprawcą był morderca, w drugim wypadek którego można było uniknąć.

A ja to widzę tak: ta "specyficzna rozrywka", o której piszesz, mimo iż jest mniej niebezpieczna niż koncert, nie ma wystarczająco silnego lobby, wiec można ją dojechać absurdalnymi przepisami. Bo tak to niestety wygląda

Tak, po części jest tak zapewne, że pod publikę zrobiono trzęsienie ziemi z escaperoomami, a one nie mają się jak bronić, bo to zwykle mali przedsiębiorcy. Ale gdzie widzisz lobby po stronie wczorajszego wydarzenia? Lobby firm ochroniarskich?

Przekaz sprzed tygodnia był jasny i natychmiastowy: escape roomy są niebezpieczne i lepiej do nich nie chodzić

Tu się zgadzam, że ten przekaz był absurdalny. Typowy błąd w ocenianiu prawdopodobieństwa ryzyka. Zginęło 5 osób w historii działania escape roomów w Polsce, można więc powiedzieć, że to coś rzadkiego. Ale tragedia ta była medialna, stąd też łatwo o straszenie escape roomami w TVP (albo innych TV też).

Dla jasności - sam uważam reakcję w przypadku Koszalina za nieodpowiednią, była to panika typowo pod publikę, i jej nie bronię. Nie pasuje mi jedynie porównanie tych dwóch spraw. To w przypadku Gdańska reakcja służb jest moim zdaniem względnie zdroworozsądkowa (pomijam polityczne niesmaczne komentarze i debaty) w porównaniu do tej z Koszalina.

Nie pasuje mi jedynie porównanie tych dwóch spraw.

A moim zdaniem porównanie tych dwóch spraw jest zasadne, bo sprowadza się do tego samego: kwestii bezpieczeństwa i przestrzegania ustalonych norm. Pokazuje przy tym jaskrawo, że tytułowa zasada obowiązuje. Dziś nie będę tego rozwijał. Może za kilka dni sporządzę głębszą analizę porównawczą, zwłaszcza, że specjaliści od bezpieczeństwa imprez już wypowiedzieli się w temacie zabezpieczenia wczorajszego koncertu.

Niestety nasze państwo tak ma, że woli działać po fakcie, zamiast zapobiegać. Trochę taka postsowiecka mentalność. Ludzie u władzy raczej mają inne rzeczy do roboty, niż myślenie, jak zapobiegać potencjalnym tragediom. Ach, no i walka o wpływy polityczne, niestety, często jest od tego po prostu ważniejsza.

Sprawa szczególnie straszna, że pół godziny temu podano informacje o śmierci pana prezydenta Adamowicza. Jak ktoś jest religijny, niech pomodli się do swojego boga, jak nie, niech choć chwilkę pomyśli o tym, że poświęcił on swoje życie dla Gdańska. Wybitny prezydent z niego był.

Ciekawe co by się stało jakby tak pożar albo inna katastrofa wydarzyła się w sklepie znanej sieci z owadem w tle? Osobiście wysyłałem zdjęcia dowodowe do odpowiednich służb, ale jaka sytuacja jest każdy wie i w tym kraju zawsze musi dojść do tragedii żeby coś się ruszyło.

Coin Marketplace

STEEM 0.26
TRX 0.11
JST 0.033
BTC 63966.64
ETH 3055.32
USDT 1.00
SBD 3.87