Autoportret niewłasny MalczewskiegosteemCreated with Sketch.

in #polish5 years ago (edited)

Malczewski był ekscentrykiem. Może nawet większym niż można by sądzić z jego obrazów. Potrafił pojawić się w zbroi, której używał jako rekwizytu, na ulicy. Nic sobie nie robił z rang i autorytetów. Swoich własnych portretów namalował bez liku. I, co najdziwniejsze często, dawał swoje rysy Chrystusowi.

Screenshot from 2019-06-05 22-20-07.png

Malowanie autoportretów może nie było bardzo popularne wśród polskich artystów, ale jeśli spojrzeć szerzej to okaże się, że wielu malarzy czasów symbolizmu chętnie malowało swoje autoportrety, zapewne mając nadzieję, że zobaczą w nich coś więcej niż tylko codziennie widywane w lustrze odbicie. To była przecież epoka introspekcji i "malarstwa duszy". A cóż lepiej mogłoby wyrażać duszę niż autoportret? I tu jest pewien problem. Autoportrety Malczewskiego właściwie nic nie wyrażają. Na prawie każdym ma taki sam wyraz twarzy.

dhday.jpg

Malczewski malował się z najróżniejszymi, zwykle niezrozumiałymi dla widzów, rekwizytami. Jego strojem mogła być zbroja, szynel albo kobieca bluzka. Do najbardziej niezrozumiałych należą wizerunki, w których dawał swoją twarz wizerunkom Chrystusa. Malował się w Groszu czynszowym, Chrystusie w Emaus, Spotkaniu z Samarytanką, Chrystusie przed Piłatem.

Grosz_czynszowy.jpg

Cóż może bardziej zachęcać do interpretacji niż wcielenie się w rolę Boga? Aż się prosi aby widzieć w tym bluźnierczy gest. Sęk w tym, że Malczewski nigdy nie miał żadnych problemów z Kościołem. Co więcej, W 1875 był już członkiem Męskiego Towarzystwa św. Wincentego à Paulo a później należał do III zakonu świętego Franciszka. Ale istnieją hipotezy, według których źródłem takich przedstawień jest gnoza zapośredniczona przez filozofię genezyjską Słowackiego, a sam Malczewski miałby być wyznawcą ezoterycznych doktryn.

mp1909_2.jpg

W czasach fin-de-siècle'u takie gesty mogły wynikać nie z wyznawanych przekonań religijnych lecz z chęci podkreślenia najwyższego znaczenia aktu twórczego artysty. Wzorem dla Malczewskiego mógł być też Autoportret w futrze Dürera nawiązujący do średniowiecznych przedstawień Chrystusa.

du.jpg

Ale nie da się wykluczyć, że rację miał Heydel, według którego Malczewski używał własnych rysów dla postaci Chrystusa, bo uważał, że ma odpowiedni kształt czaszki do tego rodzaju wizerunków.

Coin Marketplace

STEEM 0.30
TRX 0.11
JST 0.033
BTC 64223.84
ETH 3158.34
USDT 1.00
SBD 4.29