W sieci Rutkowskiego

in #polish5 years ago

Pół roku mojej pracy w Rutkowski Patrol pozwoliło mi na zmianę zdania na temat profesjonalności firmy. Pracownikiem mógł zostać każdy, dosłownie każdy. Nie było żadnej weryfikacji, można być bez wykształcenia, z zawodem zwykłego dozorcy zostać przyszłym "detektywem". Karalności też nikt nie sprawdzał. To też przekładało się na wyniki i w pracy. Widziałem mnóstwo uchybień w odbyciu z bronią (dobrze że nikt nie miał prawdziwej, bo by sami się pozabijali), w wyszkoleniu załogi chociaż w tak błahej sprawie jak ochrona osobista osób.
516c830abe4e3_p.jpg

Wyobraźcie sobie taką sytuację.
Dowódca tłumaczy mi że jak się jest w towarzystwie Rutkowskiego stanowimy ochronę osobistą. No i zostałem sam na sam z Szeryfem i łaziłem za nim jak pies. W końcu postanowił gdzieś pojechać, no to wsiadłem w samochód i za nim. Oczywiście miał swojego kierowcę, który jak się później okazało nie miał prawa jazdy, stracił je za karygodne łamanie przepisów 200 parę punktów jednorazowo.
Jechałem za nimi, ale moja jazda za nimi to rajd po mieście, przepisów zero, czerwone światło i linie ciągłe nie istniały. Od razu wiedziałem dlaczego jego kierowca stracił prawko. Ale pokazałem co potrafię, bez problemu siedziałem im na ogonie, ani razu nie zostawili mnie z tyłu. Jeździli w kółko, wyglądało to tak jakby mnie sprawdzali, zawracali przez podwójne ciągłe, przejeżdżali na czerwonym, wyprzedzali dosłownie wszystko, w końcu zatrzymali się na Orlenie.
Podjechałem jak należy utrzymałem odpowiednią odległość i byłem niewidoczny. Kiedy weszliśmy na stację to się dopiero zaczęło. Rutkowski zachowywał się jak gwiazda na czerwonym dywanie. Gdyby ktoś chciał go odstrzelić nie miałby żadnych problemów. Szeryf jako znany były detektyw nie potrafił zachować żadnego protokołu ochrony osobistej. Latał po stacji jak klienci w Media Markt przy dużej obniżce cen. Do tego zdjęcia z każdym, normalnie gwiazda podczas rozdania Oskarów.
Pomimo tego udało się dotrzymać mu kroku i w miarę zabezpieczyć VIP-a przed fanami ;).

Sam Rutkowski był zdziwiony moimi umiejętnościami, zapytał:

-gdzie ty pracowałeś wcześniej, w służbach?
-nie, ale tu i tam się robiło.

Odpowiedziałem z uśmiechem, wcale nie miałem zamiaru tłumaczyć się że wszystkiego, chciałem zachować swoją prywatność. Skoro nikt się z niczego nie tłumaczył to ja też nie zamierzałem.

Sam Rutkowski nie był tym kim się spodziewałem żeby był, fama o super detektywie i pracodawcy to tylko plotka mająca na celu przyciągnięcie do siebie ludzi. Każdy kto przychodził do pracy, był zachłyśnięty Rutkowskim. Ja też.Praca w elicie najlepszych och i ach. Jednak po jakimś czasie mgła z oczu opada i sen o luksusie staje się fikcją.

Wszak praca jest ciekawa, cały czas coś się dzieje, nie ma nudy. Ale warunki takie sobie. Chociażby sprawa małej Madzi z Sosnowca, firma jak się patrzy a nocleg pracowników na podłodze w obskurnym pomieszczeniu po biurze, a Szeryf gdzie? W 3 gwiazdkowym hotelu "Trojak".

rut gar.jpg
Potem powrót do "biura", nie wiem co Rutkowski ma w swoim słowniku pod pojęciem "biuro", ale garaż z BMW w środku bez wody i ubikacji to nie jest biuro. A za potrzebą to do pobliskiego lasu. Oczywiście sam Boss miał piękne biuro, dyrektor i księgowa trochę gorsze ale jednak. A my" żołnierzyki" niczym jego psy w zimnym garażu z kilkoma meblami, krzesłami, biurkiem i oczywiście BMW na pokaz.

Rutkowski zawsze przed każdym chwalił się jakie to jego ludzie mają warunki, pieniądze i inne taki. Aż nie chciało się tego słuchać. No cóż prawda niestety była inna, ale nie omieszkaliśmy zawsze prostować historii z nieba wziętych. Wtedy to nasi słuchacze otwierali oczy i kręcili głowami. Po prostu mieliśmy dość tych kłamstw i wybielania się przed swoimi przyjaciółmi.

Na dzisiaj to tyle, ciąg dalszy w następnym blogu.

Sort:  

Dopiero dotarłem do tej serii postów, obserwuję i czytam z ciekawością :)

Gratulacje!

Twój post został opublikowany w dzisiejszym wydaniu Codziennika.

Jeśli chcesz wziąć udział w cotygodniowym konkursie Codziennika, odpowiedz Tak pod tym komentarzem, a Twój post weźmie udział w losowaniu płynnych środków Codziennika z całego tygodnia.

Pozdrawiam
@baro89

Hej, biorąc zdjęcia z internetu, które nie są na licencji cc0 - powinieneś podpisać je podając źródło :)

Coin Marketplace

STEEM 0.26
TRX 0.11
JST 0.033
BTC 64961.60
ETH 3103.64
USDT 1.00
SBD 3.86