Nalewka śliwkowa - przepis krok po kroku
Nalewka śliwkowa to intensywny w smaku alkohol. Tylko dla wielbicieli mocnych trunków.
Czas wykonania: 1 h (+ 40 dni oczekiwania)
Ilość porcji: 1,5 l
Moc: 45%
Trudność wykonania: łatwe
Miesiąc wykonania: wrzesień-październik
Składniki:
- 1 kg śliwek
- 0,5 l spirytusu 96%
- 0,5 l wódki 40 %
- 0,5 kg cukru
Krok po kroku przepis na nalewkę śliwkową
Umyć śliwy
Wypestkować owoce
Przełożyć owoce do dużego (2-3 litrowego) słoja
Zalać owoce alkoholem
Szczelnie zakręcić słój i odłożyć na minimum tydzień (optymalnie 1 miesiąc)
Za pomocą durszlaka oddzielić owoce od nalewu
Owoce włożyć do dużego słoja i zasypać warstwami cukrem
Nalew wlać do słoika i szczelnie zakręcić
Zakręcić słój i odstawić na minimum kilka dni żeby owoce puściły sok
Za pomocą durszlaka oddzielić owoce od syropu
Połączyć syrop z nalewem
Przetestować smak i w razie konieczności dosłodzić syropem cukrowym
Odstawić nalewkę na minimum kilka dni żeby miąższ osiadł na dnie, a nalewka się wyklarowała
Ostrożnie za pomocą wężyka (lub sitka) zlać klarowną cześć nalewki do butelki
Przygotowanie nalewki śliwkowej
Opis przygotowania (jeżeli potrzebujesz) znajdziesz tutaj: http://kuchniawedwoje.pl/nalewka-sliwkowa/
Na zdrowie,
Sylwia i Krzychu
Blog: http://kuchniawedwoje.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/KuchniaWeDwoje
Instagram: https://www.instagram.com/kuchniawedwoje.pl/
Pinterest: https://www.pinterest.nz/KuchniaWeDwoje/boards/
Wszystkich zainteresowanych kolejnymi przepisami na nalewki to zachęcamy do śledzenia naszego kanału Steemit https://steemit.com/@kuchniawedwoje/.
W tym serwisie gratulujemy sobie przyciskiem: UpVote.
U mnie właśnie trwa pierwszy etap. Pozdrawiam.
(Dlaczego steemit położył mi zdjęcie? Nie wiem :))
Mega słój - pewnie dlatego Ci go położył, bo w pionie by się nie zmieścił tutaj ;)
Kurde... nie mam już więcej śliwek :(
Ja dziś zebrałem ostatnie 30 kg węgierek.
Mała część poszła do drugiego słoja na nalewkę, a większość postawiłem na wino śliwkowe :)
To to pięknie :)
Ja mieszkam w Grecki i tutaj już jest po śliwkach ;)
Ja sobie kupię, no też nie mam:( I zrobię nalewkę!