Pilnujcie dzieci
Ja wychodziłem do sklepu, ona malowała coś zawzięcie na kostce chodnika u wylotu alejki, w kucki. Szczupła brunetka około trzydziestki, w lewej ręce trzymała puszkę z farbą i wymachiwała energicznie pędzlem.
Pewnie streetart - pomyślałem. - Albo amatorska reklama sklepiku: Najlepsze dywany 50 metrów stąd.
Przechodząc obok rzuciłem okiem, ale zarejestrowałem jedynie nagłówkowe: "KUTASIE", reszta dopiero się malowała.
Acha, czyli nie reklama... Ciekawe.
Kiedy wracałem z zakupami kobiety już nie było, został jedynie napis. Pożałowałem, że kwadrans wcześniej nie przeczytałem całości, pomógłbym jej malować.
Nazwisko gościa pozwalam sobie zamazać, w końcu oskarżenie może być fałszywe, a osobiście faceta nie znam.
Mam jedynie nadzieję, że gdyby zarzut okazał się prawdziwy, to tej matce uda się ścignąć skurwegosyna, a w więzieniu normalne, zwyczajne bandziory zrobią mu z dupy jesień Średniowiecza.
Uważajcie na swoje dzieciaki, ludziska. Już jesień, różne stworzenia wypełzają z nor na żer i krążą wokół ludzkich siedzib - jeże, lisy, pedofile.
[zdjęcie: niekarany]