"Moje ulubione dzieła popkultury"

Gdy zacząłem się zastanawiać nad moim ulubionymi dziełami popkultury,

to znalazłem przynajmniej 10 obiektów z każdej kategorii (film, literatura, muzyka).
Trudno odrzucić cokolwiek z tej listy, więc poszedłem innym tropem. Wybrałem część losowo, a częściowo wybór padł na "top 3" danej kategorii.

Zacznijmy więc od kategorii "film".
Tutaj wybrałem tytuł, który oglądałem ponad 10 razy, i za każdym razem mnie bawi. Tym filmem jest "Złote dziecko".

źródło

Lubię Eddiego Murphy'ego za jego grę aktorską - ten gość potrafi mnie rozśmieszyć. Drugim aktorem, którego bardzo lubię jest - widoczny na zdjęciu - Charles Dance. Nikt nie gra wampirów i wszelakich potworów tak, jak ten aktor.

Z działu "literatura"

wybrałem kilka pozycji.
Pierwsza, to książka Juliusza Verne "Piętnastoletni kapitan".

Jest to chyba pierwsza książka, od której rozpocząłem budowę mojej biblioteczki. Mam do niej ogromny sentyment, gdyż towarzyszy mi od dzieciństwa.

Kolejną książką jest "Godzina wilka" autorstwa Roberta R. McCammona.

Lubię książki, w których tematyce przewijają się wątki wilkołaków, wampirów bądź zmiennokształtnych. Do tego II Wojna Światowa, działania agenta (niczym James Bond). Wątek rodzinny, wątek miłosny, wątek rywalizacji i współzawodnictwa w grupie. Wartka akcja, ciekawie poprowadzona narracja - w tej książce znalazłem wszystko to, co lubię w literaturze.

Teraz przejdźmy do komiksów.

Jednym z moich ulubionych dzieł popkultury jest seria komiksów "Kaznodzieja".

O tym komiksie nie będę się rozpisywał. Napiszę jedynie, że bohaterami są niezwykłe złożone postacie. Fabuła wciąga od pierwszych kartek, i trzyma w napięciu do samego końca. Do tego świetne rysunki i wspaniałe kolory. Polecam gorąco tę serię.

Ostatnią dzisiejszą ikoną będzie Thorgal Aegirsson.

Temu bohaterowi poświęcę zapewne kiedyś osobny post. Dziś napiszę jedynie, że Thorgal towarzyszy mi od młodości. Poznałem go około 1990-95 roku, czytając czasopismo "Relax".

źródło

Od tego czasu przemierzam życie z Thorgalem u boku, śledząc jego poczynania, i niejako wzorując się na jego niezłomnej postawie, sile woli, i prawym charakterze :)

Przez te lata wiele się w historii jego, i jego rodziny wydarzyło. Wszystkie te historie mam spisane na kartach komiksu.

Tak więc wygląda niewielki wycinek z moich ulubionych dzieł popkultury.

O muzyce nawet nie wspominam, bo to dział na kilka postów. Wspomnę jedynie takie nazwiska jak Freddie Mercury czy Ozzy Osbourne.

Mój post na weku