The Elder Scrolls: Legends- karcianka w starym dobrym stylu

Witam serdecznie!

Dzisiaj chciałem podzielić się z Wami moją bądź co bądź subiektywną opinią i przedstawić wam grę, która ostatnio zabiera mi zdecydowanie za dużo czasu :) Jeżeli ktoś był/jest fanem wspaniałej serii Magic: The Gathering, w którą grałem jak szalony w młodości, to jest to gra zdecydowanie dla niego a mowa tu o:

The Elder Scrolls: Legends od studia Bethesda to strategiczna gra karciana osadzona w bardzo klimatycznym świecie fantasy znanym z gier takich jak Morrowind czy Skyrim, więc mamy tu do czynienia z Khajjitami, Nordami czy Elfami czyli dobrze znanymi rasami dla fanów gier The Elder Srcolls.

Tak jak wspomniałem wcześniej, to klasyczna „karcianka” w starym dobrym stylu. Budujemy talię złożoną z co najmniej 50 kart różnych klas bohaterów czy kart akcji i wsparcia i przystępujemy do gry. Naszym celem jest wyeliminowanie przeciwnika poprzez zadawanie mu obrażeń, czyli w skrócie zabrać mu 30 punktów życia. Ilość kart w grze jest ogromna i mocno zróżnicowana, więc sposobów na zadawanie obrażeń jest mnóstwo.

Jeżeli chodzi o tryby gry, to też jest ich sporo. Generalnie gra jest nastawiona na rozgrywkę online, choć są też tryby dla pojedynczego gracza. I tak mamy tu:

Tryb szybkiej rozgrywki:

Jest to tryb Player vs Player i tu mamy do wyboru czy ma być to gra rankingowa, quick play czy treningowa, gdzie przy tych pierwszych dwóch dostajemy nagrody za wygrane w postaci monet i karty, więc to jedne z bardziej opłacalnych rozgrywek. Za „wbite” wyższe rangi oczywiście są wyższe nagrody

Arena PvP i solo:

Bardzo ciekawy tryb, gdzie „wchodzimy” na arenę gladiatorów, wybieramy talię na zasadzie draftu, czyli pojawiają się 3 karty i musimy wybrać jedną, która zasili nasze szeregi aż uzbieramy całą „ekipę”. Przystępujemy do walki i tak w arenie PvP gramy z „żywymi” graczami a w arenie solo z „komputerem” i to wygląda jak tryb survival czyli pokonujemy przeciwników zanim trzy razy poniesiemy porażkę.

Fabuła:

Tryb fabularny, gdzie mamy do rozegrania kilka kampanii, z całkiem wciągającą historią ale nie będę spojlerował. Gra tutaj narzuca nam trochę inne reguły jeżeli chodzi o rozgrywkę, np. czasem przeciwnik ma więcej zdrowia czy „rzuconych” już kilka kart.

Raz na jakiś czas pojawiają się czasowe wyzwania takie jak np. Rozróba:

Tutaj wybieramy ulubioną talię i gramy do osiągnięcia 9 wygranych lub 3 porażek a gra tworzy światowy ranking, gdzie 2000 czołowych graczy otrzymuje dodatkowe nagrody.

Niektórym może przeszkadzać dosyć długi tryb rozgrywki, bo to gra turowa i gracz ma pewien ograniczony czas na ruch, ale dla „grających na czas” przewidziano kary. Gra jest potwornie wciągająca i jeżeli ktoś nudzi się w pracy lub w domu a do tego jest miłośnikiem fantasy czy świata Elder Scrolls to jest to raczej pozycja obowiązkowa. Do tego to gra typu Free to Play więc jest za darmo do pobrania na każdą komórkę.

Jeżeli ktoś zacząłby przygodę w tym świecie lub jest już doświadczonym graczem to zapraszam mój nick to Samarek69