Konkurs Piosenki Eurowizji. Wygrywa talent, polityka czy sympatie między narodami?

Od wielu lat Konkurs Piosenki Eurowizji budzi wiele kontrowersji. Nie tylko przez wyłanianych zwycięzców, ale również przez system głosowań. Postanowiłem dziś przeanalizować konkurs by dowiedzieć się czy coraz większy sceptycyzm odnośnie całego przedsięwzięcia jest zasadny.

Głosowanie polityczne.

Bardzo duża liczba osób uważa, że głosowanie jest poparte sympatią między narodami oraz jednoznacznie poparcie polityki innego kraju i nie ma nic wspólnego z talentem wokalnym danego uczestnika.

Obserwując konkurs od kilku dobrych lat możemy zauważyć, że jest grupa krajów która głosuje w podobny sposób.
Mówi się głośno o tzw ,,blokach,, wśród krajów które głosują po sąsiedzku.

Polska znajduje się w wschodnim bloku głosujących. Na Polskę głosują kraje: Ukraina, Litwa, Łotwa, Estonia, Rosja, Białoruś. Nasz kraj zazwyczaj odwdzięczą się podobnymi głosami.

Kraje Skandynawskie bardzo często głosują wzajemnie. Jest to blok Skandynawski i należą do niego kraje: Dania, Szwecja, Norwegia, Islandia.

Niemcy zazwyczaj otrzymują dużą liczbę głosów od Turcji. Niemcy również często nagradzają Turcję.
Pytanie dlaczego? I czy faktycznie to Niemcy głosują na Turków? To imigranci z Turcji głosują z Niemiec na swój kraj. Jak dobrze wiemy w Niemczech znajduję się kilka milionów osób pochodzenia Tureckiego.

Rosja praktycznie zawsze głosuje bardzo wysoko Grecję i do działa również w drugą stronę. To oczywiście kolejny przykład na wpływ imigrantów na głosy.

Polska coraz mocniej nagradzana jest z Wielkiej Brytanii i to też jest skutek dużego zagęszczenia imigrantów z Polski na wyspach.

Kontrowersyjni zwycięscy.

UKRAINA
Świetnym przykładem na głosowanie polityczne jest wygrana Jamala z Ukrainy, która zaśpiewała piosenkę pt. ,,1944,,.
Nawiązująca do wojny na Ukrainie oraz sytuacji politycznej. Wygrana Jamali miała utrzeć nosa Putinowi i pokazać światu, że nie jest obojętny na to co dzieje się na wschodzie Ukrainy.
Większość osób zauważyła, że ogromny wpływ na wygraną miały głosy jury składające się z dziennikarzy muzycznych reprezentujące różne kraje. Głos przy pomocy sms-ów praktycznie nie zmieniał rezultatu.

AUSTRIA
Kolejnym przykładem było zwycięstwo Conchity Wurst w 2014 roku. Jest to wokalista pochodzący z Austrii, działacz na rzecz środowisk LGBT. Jeszcze za nim finał konkursu Eurowizji się rozpoczął wyłoniono faworyta. Był nim oczywiście Conchita. Świat miał pokazać, że odmienność i różnorodność nie jest już przeszkodą do tego by wygrywać i odnosić sukcesy. Wiele osób uważa, że wygrał tylko dlatego, że był ,,kobietą z brodą,, a wielu innych artystów znacznie lepiej pokazała swój talent na konkursie.
By Albin Olsson - Praca własna, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=32741075
IZRAEL

Neta Barzilaj z utworem pt. TOY (niby) zaczarowały świat. Sam utwór dla dużej ilości osób był po prostu głupi, śmieszny i nie zapamiętali nic oprócz gdakania. Machina świata ruszyła. Po finale ukazywało się bardzo wiele niepochlebnych artykułów i nie tylko o samym utworze była tu mowa. Neta wypowiedziała hasło polityczne ,,za rok zapraszam do Jerozolimy,, (hasła polityczne są zakazane podczas konkursu Eurowizji) Znaczna większość krajów na świecie nie uznaje Jerozolimy za stolicę Izraela. Sytuacja była napięta, tym bardziej że Donald Trump zapowiadał przeniesienie Amerykańskiej ambasady właśnie tam.
Pojawiały się głosy, że należy zdyskwalifikować Izrael lub co najmniej zbojkotować jej wypowiedź. Tak jak w każdym z tego typu przypadków sprawę wyciszono. Mimo, że w tym samym czasie w Strefie Gazy dochodziło do aktów zbrodni przeciwko ludności cywilnej, której dopuszczali się Izraelscy żołnierze. W przed dzień konkursu na granicy Strefy Gazy ginie 13 osób, w tym kobiety i dzieci. Izrael używa dronów do rozpędzania protestujących. Świat milczy a Konkurs wygrywa Izrael.
Neta Barzilaj Izrael. By © Raimond Spekking / CC BY-SA 4.0 (via Wikimedia Commons), CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=70689160

PODSUMOWANIE

Oczywiście każdy z nas znajdzie jeszcze wiele innych sygnałów świadczącym o tym iż konkurs jest czystko polityczną sprawą. Nie ma nic wspólnego z talentem a emocje dla widza maleją z minuty na minutę trwania konkursu.
Konkurs Piosenki Eurowizji to już dawno nie konkurs Europejski a globalny.

Konkurs wygrywa polityka, sympatie miedzy narodami, kulturami oraz ktoś kto na daną chwilę jest potrzebny.
Ja osobiście powiedziałem sobie, że nigdy nie obejrzę już Eurowizji. Po wygranej Pani z Izraela dałem sobie spokój. Za dużo razy dawałem szanse temu konkursowi. Z roku na rok poziom jest coraz gorszy. Jeśli ktoś lubi oglądać cyrki polityczne lub skandale to warto jednak zasiąść za telewizorem i nawet obstawić swojego faworyta. Wygrana nie będzie zbyt wysoka, ale zawsze coś. ;)

Samo głosowanie jury z każdego kraju biorącego udział w zabawie jest dla mnie ciosem w samo serce. Wybór mas ma mniej istotny wydźwięk. Jury zazwyczaj kieruje się sugestiami rządzących ;)

No nic więcej dodać tu nie można, Eurowizji życzę powodzenia, może kiedyś się nawróci! ;)

Zgłaszam post do #tematygodnia.
temat: 2: Konkurs Piosenki Eurowizji 1965.
Luźne nawiązanie do: ,,Konkurs,,.