Kiedy AI zaciera granicę między rzeczywistością a fikcją

Gdzieś w ciemnych zakamarkach YouTube znajduje się film, który pokazuje fragment filmu The Community of the Ring - ale to nie jest ten film, który pamiętasz, odkąd Nicolas Cage gra Froda, Aragorna, Legolasa , Gimli i Gollum, wszystko w tym samym czasie. Inne filmy pokazują Cage'a w Terminatorze 2 jako T2000, Star Trek jako Kapitana Picarda i Supermana jako, cóż, Lois Lane.

Oczywiście Nic Cage nigdy nie pojawił się w żadnym z tych filmów. Są to podróbki tworzone za pomocą FakeApp, aplikacji wykorzystującej algorytmy sztucznej inteligencji do wymiany twarzy w filmach. Niektóre z podróbek wydają się przekonujące, podczas gdy inne mają artefakty, które zdradzają ich prawdziwą naturę. Ale ogólnie pokazują, jak potężnymi algorytmami sztucznej inteligencji stały się naśladowanie ludzkiego wyglądu i zachowania.

FakeApp jest jednym z nowych narzędzi do syntezy obsługiwanych przez sztuczną inteligencję. Inne aplikacje naśladują style ludzkiego głosu, pisma ręcznego i konwersacji. Częścią tego, co czyni je znaczącymi, jest to, że ich użycie nie wymaga specjalistycznego sprzętu ani wykwalifikowanych ekspertów.

Wpływ tych aplikacji jest głęboki: stworzą niespotykane dotąd możliwości kreatywności, produktywności i komunikacji.

Ale to samo narzędzie może również otworzyć pudełko oszustwa, fałszywej i propagandowej Pandory. Od czasu pojawienia się na Reddicie w styczniu, FakeApp został pobrany ponad 100 000 razy i wywołał burzę fałszywych filmów pornograficznych z udziałem celebrytów i polityków (w tym także Cage'a). Reddit niedawno zablokował aplikację i powiązane z nią społeczności ze swojej platformy.

"Dziesięć lat temu, gdybyś chciał coś symulować, mógłbyś to zrobić, ale musiałeś pójść do studia VFX lub ludzi, którzy mogliby robić infografiki i wydać miliony dolarów" - mówi Tom Haines, profesor uczenie maszynowe na Uniwersytecie w Bath. "Nie można było jednak zachować tajemnicy, ponieważ trzeba było zaangażować w to wiele osób."