Zaskakuje mnie logika rządzących w tamtych czasach oraz te wszystkie dziury w prawie. Coś jak teraz, że ślimak to ryba i procent zakrzywienia banana itd. A ciekawe to się czyta :)
Takich dziur było sporo - część powstawała przypadkiem, część nie. Tamten system był wyjątkowo demoralizujący bo mówiono jedno, pisano drugie, a robiono jeszcze trzecie.
A konkretnie co? 😛 Mnie w sumie zaskakuje, że ktoś to czyta - szczególnie ten kawałek, bo jest mało "podróżniczy".
Zaskakuje mnie logika rządzących w tamtych czasach oraz te wszystkie dziury w prawie. Coś jak teraz, że ślimak to ryba i procent zakrzywienia banana itd. A ciekawe to się czyta :)
Takich dziur było sporo - część powstawała przypadkiem, część nie. Tamten system był wyjątkowo demoralizujący bo mówiono jedno, pisano drugie, a robiono jeszcze trzecie.