Świetnie się czytało! 😉
Trochę szkoda czasu na ciągłą gonitwę i sukcesywne odhaczanie kolejnych punktów z listy. Żeby "zaliczyć" owe X rzeczy, naprawdę potrzeba sporo czasu. Szkoda go marnować w mieście, gdzie Tajlandia ma wiele pięknych miejsc mających więcej do zaoferowania.
Podobnie do tematu podchodzę dlatego jakoś mi się do Bangkoku nie spieszy. Może przy kolejnej wizycie chociaż 2-3 dni w nim spędzę, ale zrobię to głównie po to żeby pograsować trochę na Khlong Toei. 😎
Jakie dalsze plany? Masz jakąś opracowaną trasę czy pełen spontan?
Rozumiem, że na market Cię ciągnie? :) Jeszcze tam nie byłam =)
Póki co mam zaplanowane mniej więcej do początku października, później najprawdopodobniej na trochę wrócę do Tajlandii. Ale generalnie pełen spontan :D
I to mi się podoba! 😉
Oczywiście, że mnie ciągnie! Ostatnio widziałem o nim świenty materiał i już nie mogę się doczekać kiedy w końcu zjem smażone żaby!