Jak nauczyć się języka tajskiego przed przylotem do Tajlandii?

in #polish6 years ago (edited)

asia-beach-bridge-753885.jpg

Witam wszystkich na Steemit! Od najmłodszych lat interesowałem się nauką języków obcych i chciałbym napisać o tym pare słów w moim dzisiejszym poście. Jako absolwent filologii angielskiej i osoba, która uczyła się dotychczas 7 języków obcych (angielski, niemiecki, francuski, grecki, łacina, tajski, chiński), muszę przyznać że język tajski jest jednym z najtrudniejszych, z jakimi dane mi było się zapoznać. Piszę te słowa, rzecz jasna, z perspektywy Europejczyka, który przez większość swojego życia miał do czynienia z językami z germańskiej, słowiańskiej i italskiej gałęzi rodziny języków indoeuropejskich. Przechodząc do meritum, poniżej przeczytacie o moich spostrzeżeniach i wskazówkach związanych z nauką języka tajskiego.

Nie musicie mieszkać w Tajlandii, żeby nauczyć się języka tajskiego

Poszedłbym o krok dalej i powiedział, że mieszkanie w Tajlandii, a w szczególności w Bangkoku, może w gruncie rzeczy zniechęcić Was do nauki tajskiego.

Po pierwsze, jeśli mieszkacie w Bangkoku większość ludzi, z którymi będziecie mieć do czynienia: ekspedienci, kelnerki, taksówkarze, etc. mówią w podstawowym języku angielskim. Bardzo często ich zasób słownictwa jest mocno ograniczony, ale wciąż wystarczający, żeby radzić sobie w interakcjach z obcokrajowcami i utwierdzić farangów (tajski odpowiednik meksykańskiego gringo) w przekonaniu, że mogą sobie poradzić bez zgłębiania języka tajskiego. Oczywiście, jeśli nie potraficie powiedzieć nawet kilku słów w języku tajskim jesteście łatwą zdobyczą dla oszustów w Bangkoku, na przykład taksówkarzy, którzy chcą Was skasować podwójnie lub potrójnie za przejazd bez włączania taksomierza. Mimo to, tego typu sytuacji da się uniknąć, kierując się po prostu zdrowym rozsądkiem.

U5dsnBZfzv5pe792ngPNRhoqxEm9yts_1680x8400.jpeg

Możecie być na początku zdziwieni, że nawet taksówkarze na motocyklach są w stanie porozumieć się w podstawowym angielskim. Im dalej jednak jesteście od centrum Bangkoku, tym komunikacja w angielskim staje się trudniejsza!

Po drugie, biorąc pod uwagę fakt, że przylecieliście do Tajlandii, żeby zmienić swój styl życia i bardziej się nim cieszyć, niż w zimnej Polsce, Anglii czy Kanadzie, zobowiązywanie się do tak karkołomnego przedsięwzięcia, jakim niewątpliwie może być nauka języka tajskiego, może być Wam mocno nie po drodze, przynajmniej przez pierwsze kilka lat, kiedy będziecie cieszyć się Tajlandią. Jest tutaj tyle wspaniałych miejsc do zobaczenia i fascynujących ludzi do poznania, że możecie nie znaleźć chęci i czasu na pilną pracę nad Waszym tajskim.

U5drzBAPnEfC8oHRwwrkqM1cuBcJdJA_1680x8400.jpeg

Co więcej, tajski nie jest prostym językiem do “podłapania” na ulicy. Czy kiedykolwiek mieliście to wrażenie oglądając jakiś serial, weźmy Narcos, że moglibyście w błyskawicznym tempie “podłapać” język obcy, weźmy hiszpański, bez większych problemów w krótkim okresie czasu? Niestety nie działa to podobnie z językiem tajskim, chyba że mieliście wcześniej do czynienia z językami tonalnymi. Poza tym, jeżeli przeprowadzacie się do Tajlandii i pracujecie zdalnie, jak to ma miejsce w wielu przypadkach, możecie nie mieć wielu okazji do interakcji językowych, albo Wasza ekspozycja na język będzie ograniczona do restauracji, taksówkarzy, pubów, klubów, etc.

U5duFTQn72Hsz3dZkEeo7CmbC2b6udJ_1680x8400.jpeg

Nie chciałbym być tutaj gołosłowny: jeśli będziecie mieli okazję, porozmawiajcie z obcokrajowcami, którzy mieszkają w Bangkoku od kilku lat. Jestem pewien, że zdecydowana większość z nich nie może uciąć sobie pogawędki w języku tajskim, nie wspominając dłuższej rozmowy, czy umiejętności czytania języka tajskiego. Oczywiście, znajdą się wsród nich osoby, które włożyły dużo pracy w naukę tajskiego, lub są ponadprzeciętnie utalentowane w nabywaniu języków obcych, lub przeprowadziły się tutaj w dzieciństwie. Wciąż uważam te grupy za wyjątek, ale zawsze cieszy mnie poznanie osoby, która posługuje się ojczystym językiem Krainy Uśmiechów.

To tyle tytułem wstępu. Chciałbym Wam teraz pokazać narzędzia, dzięki którym możecie zacząć naukę języka tajskiego już teraz!

Guru języka tajskiego

Wszyscy uczący się język tajskiego są teraz w dość komfortowej sytuacji, bo zaledwie kilka lat temu jeden człowiek zmienił sporo w sposobie uczenia się tego języka: osobą tą jest Stuart Jay Raj. Jest on poliglotą, który specjalizuje się w językach i dialektach Azji Południowo-Wschodniej i Chin. Stuart Jay Raj ma świetny kanał na youtube z wieloma użytecznymi i nowatorskimi filmami dotyczącymi nauki języka tajskiego. Na jego stronie można też zapisać się na mocno rozbudowany kurs języka tajskiego. Co istotniejsze, jest on autorem książki, którą uważam za biblię dla uczących się języka tajskiego. W “Cracking Thai Fundamentals” Stuart Jay Raj wprowadza niepublikowane dotychczas systemy uczenia się tajskiego. Z tej książki nauczycie się jak czytaj tajski, jak uczyć się tajskiego słownictwa i wreszcie jak myśleć po tajsku. Polecam ten wywiad ze Stuartem. W poniższej prezentacji z “TEDx Talk” możecie dowiedzieć się więcej o jego filozofii i metodologii uczenia się tajskiego i innych języków:

Youtube

Oprócz kanału Stuarta Jay Raj’a, znajdziecie na youtube wielu innych ambitnych nauczycieli języka tajskiego, którzy nawet od kilku lat regularnie umieszczają filmy do nauki tajskiego na tej platformie. To najprawdopodobniej Wasz pierwszy krok do zapoznania się z językiem tajskim, albo przynajmniej tak było w moim przypadku, zanim wylądowałem w Krainie Uśmiechów. Najpopularniejszą youtuberką jest Khru Mod. Jej kanał youtube ma obecnie 33 tysiące subskrybentów, a niektóre z filmów przekroczyły 100 tysięcy wyświetleń. Daje to do myślenia jak popularne stało się uczenie języka tajskiego!

Tajskie Filmy i Seriale

Jak podają ostatnie wiadomości, Netflix właśnie co podpisał umowę z GMM Grammy, tajską firmą medialną kontrakt, który wzbogaci platformę o 700 godzin tajskich treści. Tajskie filmy i seriale są dobrą metodą na podłapanie podstawowych tajskich słów i zwrotów, oraz zapoznanie się z tajską kulturą, która jest dość skomplikowana i może wydawać się z początku enigmatyczny i wprawiająca w zakłopotanie dla wielu Europejczyków.

Screen Shot 2018-04-23 at 20.00.32.png

Nauczyciele Online

W moim poprzednim poście wspomniałem italki. Jest to strona internetowa, która daje możliwość znalezienia partnera językowego i uczenia się języków obcych na zasadzie wymiany barterowej. Znajdziecie tam na pewno przynajmniej kilka osób z Tajlandii, które nauczą Was tajskiego w zamian za lekcje angielskiego, lub innego zachodniego języka. Jeśli nie chcecie się angażować w tego typu wymianę, są tam też ogłoszenia nauczycieli online tajskiego zaczynające się już od 10 USD za godzinę.

U5dsXwtnv9wCy4cTZoMwZaDMSBJjxmy_1680x8400.jpeg

Grupy na Facebooku

Miejmy nadzieję, że Steemit zastąpi w przyszłości oko Wielkiego Brata, ale na dzień dzisiejszy Facebook oferuje dość dużo możliwości znalezienia ludzi o podobnych zainteresowaniach. Największą grupą na Facebooku o języku tajskim jest Farang Can Learn Thai. Znajdziecie tam sporo postów i merytorycznych komentarzy (niektóre napisane przez guru we własnej osobie, Stuarta Jaya Raj’a), językowych dyskusji i feedback odnośnie postępów członków tej grupy. Z łatwością znajdziecie też nauczycieli online na różnych grupach FB.

U5dqxekkha98rydLMUevqx8PRSeHV16_1680x8400.jpeg

Tony

Język tajski, w przeciwieństwie do języków zachodnich, jest językiem tonalnym, co oznacza, że dana sylaba wypowiedziana w innych tonach będzie miała różne znaczenie. Na początku koncept ten wydaje się być dla Europejczyków dość mocno abstrakcyjny, można jednak w miarę szybko sobie z tym poradzić. W języku tajskim jest 5 tonów i na początku polecam nauczyć się ich notacji:

  1. ton średni - ปา - bpaa
  2. ton niski - ป่า - bpàa
  3. ton opadający - ป้า - bpâa
  4. ton wysoki - ป๊า - bpáa
  5. ton wznoszący się - ป๋า - bpǎa

Praktyka tonów zabierze Wam od kilku dni do kilku tygodni. Polecam ćwiczenia z filmami z Youtube, poniżej dwa filmy: pierwszy jest dobrym wprowadzeniem, a drugi może być używany do codziennych ćwiczeń.

Opanowanie tonów jest niezbędne w pierwszych tygodniach nauki, bez tego ciężko będzie zrobić znaczący progres.

Słownictwo

Jeśli już zapoznaliście się z tonami, czas zająć się zbudowaniem Waszego słownictwa. Moim zdaniem Waszym początkowym celem powinno być opanowanie około 500 słów w pierwszych tygodniach nauki, powiedzmy 10 słów dziennie przez 50 pierwszych dni. Plan ten jest stosunkowo prosty do zrealizowania i przyspieszy to znaczący Wasze przyswajanie tajskiego. Do tego celu polecam aplikację WordPower profesjonalny software z nagraną wymową, której można słuchać w dwóch tempach, oraz z wieloma przykładami do każdego słowa. Bardzo użyteczne narzędzie, które pozwoli Wam bezboleśnie zbudować Wasze podstawowe słownictwo w języku tajskim.

U5droMXPHaVLVhNTe1WmeEj7rjPdBJ3_1680x8400.jpeg

Czytanie tajskiego

Zanim zaczniecie pracować nad słownictwem, dobrym posunięciem byłoby nauczenie się czytania przynajmniej kilku tajskich spółgłosek i samogłosek. Polecam do tego książkę Cracking Thai Fundamentals, o której wspomniałem wyżej. Rozdziały: “Cracking the Thai Vowels” i “Cracking the Thai Consonants” w tej książce będą dla Was dobrym punktem startowym.

Wymowa

Tajskie spółgłoski i samogłoski są w dużej mierze wymawiane inaczej, niż w językach, które już znacie. Bardzo ważnym jest rozpoczęcie ich nauki w poprawny sposób, żeby pamięć mięśniowa Waszego aparatu mowy odpowiednio się rozwinęła. Po raz kolejny polecam film Stuarta Jay Raja:

Mam nadzieję, że ten artykuł pomoże Wam zacząć naukę języka tajskiego. Dziękuje za zainteresowanie moim poprzednim postem o nauce języka chińskiego. Zapraszam do dyskusji w komentarzach.

Zdjęcia: https://www.pexels.com

Earworm

Sort:  

Gratulacje, twój post został uwzględniony przez @OCD w dziennej międzynarodowej kompilacji o numerze #156!

Polscy kuratorzy to: @fervi, @lukmarcus / @marszum i @santarius.

Możesz także dodać @ocd do obserwowanych użytkowników – dzięki temu dowiesz się o innych projektach i poznasz różne perełki! Walczymy o transparentność.

Dziękuję, będę obserwował!

Super artykuł. Próbowałem się nieco przygotować, poznając podstawowe słowa krab. Rzeczywiście miło się miejsowym na moje Sauadi ka robiło. Zupełnie natomiast zadziwił mnie czasem brak znajomości angielskiego, nawet w dosyć podstawowym stopniu przez młodzieży, która pracowała w 7Eleven. Po miesiącu mówiłem do nich po polsku - efekt był w sumie podobny. Panie sprzedające Pad thaia na ulicy były bardziej kumate ;)

Coin Marketplace

STEEM 0.28
TRX 0.12
JST 0.033
BTC 69390.09
ETH 3783.14
USDT 1.00
SBD 3.83