Eskejprumowe zamieszanie, czyli kartelowy początek roku
Przemytnikowi kakao wiatr zawsze w oczy. Myślałem, że służby zrobią mi wjazd do siedziby Kartelu Bez Kresu za przerzut ziarna z Wenezueli lub produkcję czekolady, a tu istna hiszpańska inkwizycja - cały interes mógł się posypać z powodu... "escape roomu", który de facto "eskejprumem" nie jest. Cóż, jak to mawiała mama Gumpa: życie jest jak pudełko czekoladek. Tak czy owak rok zaczyna się ciekawie.
Wczoraj przyszły dwie panie. Krążyły po dziedzińcu. Pytam, czy czegoś szukają, a one wyciągnęły legitymacje i mówią: Stać! Nie ruszać się! Nadzór budowlany! Przeszły się po KBK. Większych zastrzeżeń nie miały. Dziś z kolei wizytę złożyła Państwowa Straż Pożarna. Posprawdzali wszystko i powiedzieli, że ok. Gaśnica jest. Oznaczenia są. Muszę tylko jakieś dokumenty dosłać mailem. Ziarna nie znaleźli. Dobrze ukryte.
Dzwonił też ktoś z TVP. A jak! Przecież to jest oczywiste, że kontaktują się tylko wtedy, gdy coś płonie. Raz w ogniu staje jakiś escape room, innym razem stosunki z Izraelem. To grzeje media! A nie jakaś kultura, Herbert, praca u podstaw...
Escape roomy działają w Polsce od kilku lat. W Rzeszowie pierwszy powstał w 2015 roku. Obecnie jest ich ponad tysiąc. Wg danych z 2017 roku miesięcznie generowały nawet kilkanaście milionów złotych przychodu. Podejrzewam, że ich właściciele władowali niemałe pieniądze w reklamę. Okazała się być jednak mało skuteczna w porównaniu z rozgłosem jaki wywołała tragedia. Pokazuje to bardzo dobrze wykres z Google Trends.
Całe to zamieszanie działa na mnie dość demotywująco. Najchętniej zaszyłbym się gdzieś na bezludziu i odpoczął od urzędników. Tak jak ten gość, który siedzi sam w zakopanym (lub raczej zasypanym) schronisku w Dolinie Pięciu Stawów. Cóż, to musi być jakiś cysorz. Bo cysorz to mo klawe życie.
Cześć!
Witaj na tagu #pl-emocjonalnie. Cieszę się, że dołączasz do emocjonalnej strony Steema. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej.
Autorzy postów na naszym emocjonalnym tagu są nagradzani głosem noisy, mmmmkkkk311, diosbot oraz planter.
@nieidealna.mama