Czy to Michał Rosiak , zaginiony w styczniu student?

Wczoraj około godziny 13 znaleziono w Warcie w Obornikach zwłoki młodego mężczyzny. Prawdopodobnie są to zwłoki zaginionego w styczniu Michała Rosiaka. Na profilu Facebook-a biura detektywistycznego pod zdjęciem Michała można przeczytać: "Niestety nasze tragiczne ustalenia okazały się prawdziwe... Spoczywaj w pokoju".

Policja nie podała jeszcze oficjalnego komunikatu do kogo należą wyłowione zwłoki. Jedna z profilu detektywów wynika że jest to ciało Michała. Ile jeszcze musi zginąć młodych ludzi po alkoholu, żeby młodzież zrozumiała że nie należy się włóczyć samemu po pijaku po ulicach. Takich wypadków było mnóstwo. Zawsze zastanawiam się nad ludźmi którzy towarzyszyli tym co później widnieją w biuletynie policyjnym jako osoby zaginione. Co teraz myślą? Nie czują się winni?

Przecież wychodząc razem na jakąkolwiek imprezę powinni też wyjść razem. Za moich czasów przynajmniej tak było. Jeśli szliśmy grupą zabawić się, to razem wracaliśmy. Zresztą mówią też to statystyki lat 80-90. Nie było tylu wypadków zaginięć i później śmierci wśród młodzieży imprezującej razem.

W każdym bądź razie szkoda młodego kolejnego człowieka.

Cały czas przymierzam się do artykułu o zaginięciach, kiedy czytam tego typu nagłówki to przychodzi mi ochota napisać o tym na podstawie mojej praktyki u Rutkowskiego. W końcu usiądę i napiszę.

O Michale i jego zaginięciu możecie przeczytać:
https://steemit.com/engrave/@ilodz24hd/michal-rosiak-gdzie-jest-i-co-sie-z-nim-dzieje