To i ja napisz chociaż i tak wiem, że zostanę zaraz zakrzyczana. Zgadzam się, że są ciekawe projekty realizowane na #polish, są i projekty które nie są ciekawe, a są i takie które wyglądają ja kopię czegoś co już jest. I tu pojawia się pytanie czy wspierać coś co wg odbiorcy jest ciekawe i mu odpowiada czy wspierać wszystko bo zostało stworzone przez Polaka. Sorry, ale ja wybieram opcję pierwszą. Podoba mi się inicjatywa Tygodnika - z chęcią brałam w niej udział. Coś mi się nie podoba - sprawa prosta.
Tylko czy można o tym mówić głośno? Otóż nie. Zaraz znajdą się obrońcy uciśnionych, przez których zostaniesz zakrzyczany. Dochodzi do takich absurdów, że ludzie boją się odezwać na czacie discord, więc wolą w ogóle się nie wychylać. W dodatku tworzona jest taka atmosfera, że już się odechciewa wszystkiego. Czy zatem z takim podejściem mamy szansę na realizację jakiegoś większego projektu lub wypromowanie go? Myślę, że zdecydowanie nie. Najpierw trzebaby zrobić porządki na swoim podwórku, aby myśleć o czymś większym.

Co do osób, które wymieniłeś w poście to uważam, że wszystkie wspierają #polish i wszyscy oni mają prawo wyboru w jaki sposób to robią oraz czy kogoś chcą wspierać bardziej.

Jeszcze słowo odnośnie projektów. Pisałeś są słabe, bo nie ma środków. Nie ma środków, bo są słabe. Aby zrobić coś dobrego na początku trzeba wyłożyć swoje środki i poświęcić swój czas, a nie liczyć na wsparcie.