FORTECA w TVP 03.03.2019

Ten pierwszy weekend Marca 2019 będę pamiętał do końca życia.

W Piątek 01.03 odwiedziłem Pałac Prezydencki (kto nie czytał - zapraszam do lektury -> link, a już w Sobotę zaplanowany mieliśmy wyjazd do Lublina, by zagrać pierwszy w życiu koncert w telewizji.

Wyjechaliśmy około południa. Do przejechania było 420 km, a czas spędzony w busie obliczyłem na jakieś 6 do 7miu godzin.

By zająć sobie czas w trasie m.im. oglądaliśmy skoki narciarskie :)

W końcu po ponad 6ciu godzinach, dotarliśmy na miejsce.

W telewizyjnej restauracji mieliśmy przygotowaną kolację. W między czasie w studiu trwało sprzątanie i składanie dekoracji po zakończonym nagraniu bardzo popularnego w polsce teleturnieju "Jeden z dziesięciu".

Po kolacji mieliśmy czas wolny, który miło spędziliśmy z zaprzyjaźnioną ekipą z Lublina.

Wracając do budynku TVP (gdzie mieliśmy nocleg), zatrzymaliśmy się przez chwilę przy pomniku Polaków zamordowanych na Wołyniu.

W dzień koncertu, zwarci i gotowi, ruszyliśmy do działania.

Koncert była zaplanowany na 16tą, ale prace trwały od rana.

Lubię porządek na backstage.

A tak wyglądają "na żywo" te charakterystyczne łuki z teleturnieju "Jeden z dziesięciu"

Po podświetleniu w studiu robią znacznie lepsze wrażenie.

źródło


Prace trwały kilka godzin.

Około południa rozpoczęliśmy próby dźwiękowe z naszym realizatorem (dla publiczności w studiu), następnie odbyły się próby kamerowe i dźwiękowe dla telewizji. Przy okazji - najważniejsza nauka z pobytu w TV - cytując Pana reżysera :" tu jest telewizja, tu ma być 'widać', a nie 'słychać'"
W związku z czym np. mikrofony ambientowe zostały zdjęte ze sceny, bo przeszkadzały w ujęciach, przez co w relacji z TVP bardzo słabo słychać reakcje publiczności - to tak na marginesie...

Całość przygotowań zakończyła się około 15tej.

Nasz przyjaciel, dyrektor Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Lublinie, Pan Marcin Krzysztofik, krótkim wykładem wprowadził publiczność w tematykę koncertu.

Po zapowiedzi rozpoczął się koncert.

Film jest relacją live z koncertu, nagraną przez mojego kolegę.
"Oficjalny" materiał powinien pojawić się wkrótce.