MOJA DZIAŁKA #13. DO IT YOURSELF. ZRÓB TO SAM. Naprawa zapadniętego chodnika z kostki brukowej.

Kilka lat temu położyłem na swojej działce chodnik wykładając go kostką brukową oraz to samo zrobiłem na tarasie.

W jednym miejscu na tarasie kostka zaczęła lekko się zapadać. Nie był to problem, ale zaczęło mnie to denerwować. Różnica w poziomie nie była duża, ale lekko widoczna i w zeszłym roku postanowiłem naprawić to we własnym zakresie.
Zacząłem szukać informacji w jaki sposób wyciągnąć kostki brukowe, które są bardzo mocno osadzone i porządnie się trzymają.
Znalazłem urządzenie do takich operacji ale cena trochę mnie odstraszyła, więc postanowiłem zrobić taki przyrząd sam. Skończyło się niestety na chęciach i pozostał mi domowy sposób, który narodził się w mojej główce.

Potrzebne narzędzia to cienki mocny nóż oraz dwa płaskie śrubokręty.

Taras ten udało mi się naprawić, podsypałem niewielką ilość piasku i do tej pory wszystko mam równe, lecz nie robiłem zdjęć, ale kilka dni temu przeciągałem przewód elektryczny pod chodnikiem więc postanowiłem wykorzystać moją wiedzę z wcześniejszej naprawy tarasu i tym samym sposobem rozebrać kawałek chodnika aby móc przeciągnąć przewód pod chodnikiem.

Więc skupiamy się na pierwszej kostce, którą jest najtrudniej wyciągnąć. Gdy to zrobimy z resztą kostek pójdzie bardzo łatwo.

Przy pomocy noża staramy się wyciągnąć piasek z pomiędzy kostek. Może to trochę potrwać ale jest to do zrobienia. Powolutku wybieramy piasek i staramy się zrobić to jak najgłębiej, nawet szczelina powinna być poniżej kostki, a to dlatego, że podczas próby wyciągania pozostały piasek z pomiędzy kostek będzie miał się gdzie przemieścić.
Delikatnie płaskim śrubokrętem, ale naprawdę delikatnie aby nie uszkodzić kostki musimy powolutku obruszyć kostkę, aby była luźna. Gdy to nam się uda wyciągnięcie kostki nie stanowi problemu.

Teraz mamy już dostęp do pozostałych kostek i wyciągnięcie ich to dwie minuty roboty.

Może to być także mały poradnik dla chcących przeciągnąć przewód pod chodnikiem aby oświetlić część działki, tak jak ja to robiłem.
Przewód został doprowadzony z domku poprzez otwór w ścianie budynku oraz położony pod kostką i przeciągnięty otworem wywierconym w krawężniku.

Następnym etapem jest oczywiście ponowne położenie kostki w tym samym miejscu.

Do ubijania piasku oraz kostki używam mojego niezawodnego własnoręcznie zrobionego ubijaka, który pomógł mi w wielu innych pracach.

Pozostało nam teraz dopracowanie ubijakiem kostki aby wyrównać poziom. Posypujemy piaskiem kostkę i przy pomocy miotełki zamiatamy piasek w szczeliny pomiędzy kostkami. Ubijamy delikatnie i pod wpływem drgań piasek pięknie dostaje się w te szczeliny. Małą ilość piasku trzeba pozostawić przez kilka dni na kostce i będzie on dostawał się w szczeliny. Możemy mu pomóc co jakiś czasem miotełką. Identycznie robiłem to na moim tarasie.

A przewodzik dalej przez trawnik do miejsca docelowego.
Zakopany został płytko, ponieważ będzie tam prąd 12V. Nie stosuje napięcia większego z uwagi na bezpieczeństwo.