You are viewing a single comment's thread from:
RE: 10.04.2004 - The day poetry died
"Mury" Kaczmarskiego to chyba najbardziej niezrozumiany tekst poetycki, jaki znam. A szkoda, bo Kaczmarskiego bardzo lubię!
Posted using Partiko Android
"Mury" Kaczmarskiego to chyba najbardziej niezrozumiany tekst poetycki, jaki znam. A szkoda, bo Kaczmarskiego bardzo lubię!
Posted using Partiko Android
Absolutnie się zgadzam.
To trochę jak z piosenką Big Cyca "Facet to świnia". Refren jest często wykrzykiwany na całe gardło, a nikt nie zauważa, że ten refren jest w cudzysłowie. (Nie żebym jakoś próbował zrównać poziom, ale podobna sytuacja.)