Włoski Tydzień - Piza, Florencja, Rzym [cz. 1]

Cześć,
zapraszam wszystkich zainteresowanych do mojej pierwszej części foto-relacji z podróży po trzech włoskich miastach: Pizie, Florencji i Rzymie.

Dzień 1:

Wycieczkę rozpocząłem z Leeds gdzie z centrum miasta złapałem autobus linii 757, którym dojechałem na lotnisko Leeds/Bradford (koszt przejazdu 3.80£). Podróż odbyła się pomiędzy Leeds a Pizą liniami Ryanair, a bilet w dwie strony kosztował mnie 80.36£

Po dotarciu na lotnisko Piza udałem się do miejsca mojego zakwaterowania (wszystko wynajmowałem przez AIRBNB), które było oddalone 15-20 minut od lotniska. Po dotarciu na miejsce przywitał mnie uśmiechnięty i radosny Włoch, który ewidentnie był po kolacji i lampce wina ;) zapoznał mnie ze moim miejscem spoczynku – przyjazny domek, który został podzielony na mieszkania, a w nim pokój, kuchnia i łazienka:

Po rozpakowaniu bagaży wyszedłem na miasto, by rozpocząć swój pierwszy dzień zwiedzania. Z mojego miejsca pobytu, po spacerze, trafiłem na stację kolejową, skąd prostą drogą można dojść do centrum miasta, sklepów i największej atrakcji Pizy

Podczas drogi prowadzącej do krzywej wieży mijałem stare kamienice, kościoły i rzekę Arno przez którą prowadzi most na plac z rzeźbą Statua di Giuseppe Garibaldi.

Krzywą wieżę widziałem już z daleka i na żywo sprawia niesamowite wrażenie – jest to jedna z piękniejszych budowli jakie miałem okazję zobaczyć.

Kiedy zapadła noc postanowiłem wrócić tą samą drogą. Miasto nocą tętniło życiem. Był również czas na małe co nieco ;)

Lody we Włoszech, gdziekolwiek bym kupił, były przepyszne ;)

Dzień 2:

Z samego rana udałem się na śniadanie niedaleko stacji kolejowej. Włosi z rana uwielbiają ładować swoją energię espresso, które zapijają wodą i zagryzają rogalem czy też inną drożdżówką.

Około godziny 12 wyruszyłem do Florencji liniami Trenitalia podróż trwała około 1.5 godziny, pociąg był przepełniony (prawdopodobnie przez Święto Republiki Włoskiej) i nie był klimatyzowany. Bilet kosztował 8.40€.

Po dość męczącej podróży dotarłem na stację kolejową Firenze Santa Maria Novella

Zaraz po przyjeździe udałem się do swojego zarezerwowanego pokoju, by zostawić bagaże i rozpocząć kolejne zwiedzanie.

Zwiedzanie zacząłem od małej przyjemności ;)

by potem udać się do podziemnej galerii handlowej zlokalizowanej zaraz obok stacji kolejowej. W samej galerii znajdowało się mnóstwo sklepów z ubraniami, pamiątkami i restauracjami, a wszystko tam sprzedawane miało odpowiednio wysoką cenę ;) Galeria pełni też funkcję podziemnego przejścia między ruchliwą ulicą a stacją kolejową.

Florencja posiada olbrzymią ilość zabytków i atrakcji, do których należą między innymi kościoły, katedry, parki i masę kamienic.

Katedra Santa Maria del Fiore robi naprawdę ogromne wrażenie.

Kilka innych zdjęć z drugiego dnia

Dzień 3:

W trzecim dniu wybrałem się na plac Michała Anioła, na którym znajduje się kopia rzeźby Dawida.

Z placu rozpościera się widok na całą Florencję.

„Zawsze z góry widać lepiej” ;)

Na placu spędziłem kilka godzin, podziwiając panoramę Florencji. Postanowiłem też usiąść w restauracji obok i zamówić lasagne z lampką wina.

Gdy już udałem się do miasta mogłem napawać się pięknym widokiem zachodu słońca nad rzeką Arno.

Dzień zakończyłem pizzą na placu Santa Maria Novella.

CDN.