You are viewing a single comment's thread from:
RE: Przegląd polskiego kina #7 - Kobiety Mafii, czyli guilty pleasure roku
SPOILER
Dla mnie badziew, obejrzałem bo dziewczyna nalegała. Już na samym początku przestałem traktować go poważnie. Tancerka erotyczna rozbraja na odludziu dwóch gangsterów, którzy mieli ją zabić. A na dodatek jak w mission impossible przewodzi nimi za chwilę w napadzie na jubilera. Oni bez chwili zawahania wierzą we wszystko. Nie mogłem na to patrzeć.