Historia jednej wycieczki

in #polish5 years ago (edited)

Każdy ma jakieś historie do wspominania. Jakieś opowieści do których fajnie czasem wrócić. Obejrzeć to w głowie jeszcze raz.

Ja też mam ich kilka i od tego całego wspominania aż się wezmę i z Wami podzielę.
Przynajmniej postaram się jakoś to poukładać :D Ciągle jestem zdania że lepiej mi idzie opowiadanie obrazem niż piórem, ale postaram się to wymieszać i raz na jakiś czas opowiem Wam historie.

Dzisiejsza będzie częścią wycieczki, nazwijmy ją Wycieczką 1. Wycieczki na żaglach przez Atlantyk tak z Afryki do Ameryki.

1480664_545007995582619_658189178_n.jpg

Dzisiaj opowiem Wam jak kiedyś...

DSC_7932.JPG

a5.JPG

a1.JPG

… gdzieś przy Afryce, pomiędzy Maroko a Teneryfą. Na takiej małej łajbie postanowiłem coś napisać. Ale co. Co wybrać? Tyle tych przygód dookoła.
Nie minęło kilka dni a historia napatoczyła się sama i zaczyna się tak.

Pieśń była piękna. Dźwięki dobiegały zewsząd i znikąd jednocześnie. Słyszałem ją całym ciałem. Grała we mnie. Nie było tam ani słowa, ale wiedziałem, że opowiada o najwspanialszym, dzielnym i odważnym! Najniebezpieczniejszym drapieżniku na ziemi! Mężczyźnie pozbawionym planów. O mnie.

Choćbyście zrywali ze mnie skórę płatami i posypywali solą, nie powiem Wam co działo się potem i jakim cudem znalazłem się tam gdzie się znalazłem. Po prostu nie mam bladego pojęcia.
Obudziła mnie kapiąca woda, prosto na mój nos. Byłem pewien, że to moi wspaniali kompanii budzą mnie na wachtę, a wszystko to było tylko snem i już zacząłem mamrotać, że przecież nie śpię i już zacząłem wstawać, gdy zorientowałem się, że do pasa jestem zanurzony w wodzie.

Zerwałem się na nogi i byłem w pełnej gotowości umysłowej i fizycznej w ułamku sekundy. Po krótkim rekonesansie wiedziałem, że jestem na jakimś kutrze rybackim, to wywnioskowałem głównie po zapachu, na dodatek chyba podtopionym, bo przechył był znaczny. Na końcu pomieszczenia znajdowały się leciutko uchylone drzwi, których nie udało mi się otworzyć rękoma, choć pomęczyłem się z nimi trochę. Zawiasy były naprawdę stare i mocno skorodowane.

Kolejnych kilka, może kilkanaście minut spędziłem na próbach otwarcia tych cholernych wrót, używając wszystkiego, co udało mi się znaleźć w mojej podtopionej celi. W końcu za pomocą dechy wyrwanej z przeciwległej ściany udało mi się zrobić wystarczająco dużą szczelinę, by się przecisnąć. Narobiłem przy tym sporo hałasu więc w dalszą drogę wybrałem się z metrową sztachetą. Zawsze to jakoś tak pewniej.

Drzwi prowadziły na wąski długi korytarz. Oczywiście było ciemno jak w ...piwnicy i śmierdziało okrutnie starymi rybami. Jako, że z prawej strony widoczna była woda poszedłem w lewo. Minąłem kilka zakrętów i już miałem wrażenie, że się cofam, gdy dotarłem do sporego pomieszczenia w połowie zalanego wodą.
Najpierw byłem zdziwiony, wręcz ogłupiały i przerażony zarazem. Potem zwyciężyła wściekłość i waleczność. Z zagryzionymi wargami ruszyłem… chyba na odsiecz.

DSC_8024.JPG

Przy lewej krawędzi wody z błogą miną leżał w najlepsze kompan z koi obok.
Mało tego. Winogronami! bo to chyba były winogrona, karmiła go najpiękniejsza istota jaką kiedykolwiek w życiu widziałem.
Trzy metry od Grzesia trochę na prawo, w pełnej ekstazie napinał mięśnie nasz pokładowy lekarz Tomek.
Pomyliłem się, to przy nim była najpiękniejsza istota jaką kiedykolwiek widziałem w życiu... do tego podgryzała go chyba w ucho... i była naga! Chyba naga, na pewno widziałem jej cudowne nagie piersi do których perfidnie przytulał się ten konował.

Ruszyłem do ataku. Ja i mój wyrwany ze ściany oręż. Nie do końca wiem czy chciałem uwolnić moich towarzyszy od tych pięknych niewiast, czy może te piękne niewiasty od tak prostackich kompanów, od tych szczurów lądowych, od tych zapchlonych... i wtedy pojawiła się ona.

Cudowne ciemne włosy opadały jej na ramiona, nie tak do końca zakrywając jej boskie piersi. Śpiewała do mnie, uśmiechała się i zapraszała gestem. Nie ważne już było nic, tylko ja, ona i nasza miłość od pierwszego, piorunującego spojrzenia...

i nagle dostałem czymś w łeb... i znowu. Jak grom z jasnego nieba zaczęły przebijać się wcale nie takie słodkie już dźwięki. WACHTOWY!! Do stu tysięcy dziurawych beczek rumu! Kto mi będzie pokład szorował! Co to za wylegiwanie! !@#!@$!!@#
No i się zaczęło! Ojj zaczęło.

Jak już pozostawiliśmy daleko z tyłu do połowy zatopiony kuter rybacki i pięć innych podtopionych okrętów obok, nieśmiało zapytałem Kapitana, czym to do licha było?

Ponoć mieliśmy przyjemność spotkać syreny morskie... i to wcale nie takie fajne stworzonka jak by się wydawało. Po kilku godzinach przymilania skończylibyśmy jako obiadek... a ta ich filozofia, że szczęśliwe mięso smakuje lepiej wciąż trochę mnie przeraża.

Mówię Wam tak właśnie było.

W bonusie zdjęcie latającej rybki. Tak na zachętę. Bo o nich opowiem następnym razem.

DSC_7980.JPG

Noo bo następnym razem opowiem Wam trochę o dziwnym jedzeniu.

Tu bym chciał jeszcze podziękować wielu osobą za namowę i pomoc w realizacji jakże ambitnego planu twórczego.
W szczególności pomoc jaka otrzymałem od #sp-group i na #chat-polish
Tam też zapraszam do dyskusji i wszelkich rozmów na temat. Proszę o to choćby z faktu, że my nowi jesteśmy biedni w RC i każdy komentarz to nie lada wyzwanie.

Dodatkowo na druga zachętę dorzucam mały filmik z tej wycieczki

Sort:  

Cóż za historia! I pomyśleć, że to ja namawialam Cię na pisanie, gdy Ty mówiłeś, że tylko fotografie i fotografie. Jestem z siebie dumna ;D
Mam nadzieje, że nie dasz nam długo czekać na kolejny wpis. Piszesz prawie tak dobrze jak fotografujesz ;)

This post is supported by $0.44 @tipU upvote funded by @cardboard :)
@tipU voting service: get instant upvotes + profit sharing tokens | For investors.

Congratulations @yellowmode! You have completed the following achievement on the Steem blockchain and have been rewarded with new badge(s) :

You received more than 1000 upvotes. Your next target is to reach 2000 upvotes.

You can view your badges on your Steem Board and compare to others on the Steem Ranking
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word STOP

Do not miss the last post from @steemitboard:

SteemitBoard - Witness Update
Vote for @Steemitboard as a witness to get one more award and increased upvotes!

Gratulacje! Twojej wysokiej jakości treść podróżnicza została wybrana przez @saunter, kuratora #pl-travelfeed, do otrzymania 100% upvote, resteem oraz podbicia całym trailem @travelfeed! Twój post jest naprawdę się wyjątkowy! Artykuł ma szansę na wyróżnienie w cotygodniowym podsumowaniu publikowanym na koncie @pl-travelfeed. Dziękujemy za to, że jesteś częścią społeczności TravelFeed!

komentarz.png

Dowiedz się więcej o TravelFeed klikając na baner powyżej i dołącz do naszej społeczności na Discord.

Coin Marketplace

STEEM 0.30
TRX 0.12
JST 0.034
BTC 63750.99
ETH 3130.22
USDT 1.00
SBD 3.95