Atak nożownika we wrocławskiej galerii
Do ataku nożownika doszło w sobotę wieczorem we wrocławskiej galerii Dominikańskiej. W wyniku ataku zginął młody mężczyzna.
Do zajścia doszło w sobotę w restauracji McDonalds' po godzinie dwudziestej na poziomie minus jeden. Doszło tam do kłótni dwóch mężczyzn, w wyniku której jeden z nich wyjął nóż i zadał nim kilka ciosów swojemu rozmówcy. Sprawca uciekł.
Łukasz Dutkowiak z policji potwierdził doniesienia o szarpaninie oraz ugodzeniu nożem.Doszło do szarpaniny między dwoma mężczyznami. W pewnym momencie jeden z nich wyciągnął nóż i ugodził nim tego drugiego, po czym uciekł.Ludzie widząc bójkę i krew wpadli w panikę i uciekali w popłochu. Świadkowie napaści zaraz po zdarzeniu udali się w pościg za napastnikiem. Na Placu Dominikańskim został on zatrzymany przez policjantów z patrolu, który akurat tędy przejeżdżał. Mężczyzna wymachiwał nożem i stanowił realne zagrożenie dla innych. Policjanci wyjęli służbową broń i wezwali mężczyznę do odrzucenia noża. Chwilę później napastnik został obezwładniony i zatrzymany. Policja zabezpieczyła również nóż, przy którego użyciu dokonano zbrodni. Napastnikiem okazał się 29-letni Turek. Ofiarą 29-letniego Turka jest jego 20-letni rodak. Pomimo kilkunastu minutach reanimacji 20-letni Turek zmarł. Przyczyny zajścia nie są znane. 29-letni sprawca nie zna języka polskiego, a przy jego przesłuchaniu będzie musiał być obecny tłumacz. Do tej pory nie składał on żadnych zeznań. Źródło: wiadomosci.wp.pl, gazetawroclawska.pl
Tekst opublikowany pierwotnie na portalu narodowcy.net