You are viewing a single comment's thread from:

RE: Teza na istnienie Boga

in #pl-artykuly6 years ago

Bardzo ciekawy tekst. Na wstępie chciałbym podziękować za jego udostępnienie oraz zaznaczyć, że nie mam na celu obrażania Twoich uczuć religijnych oraz że szanuję fakt, że nie zamierzasz wypowiadać się pod tym postem.

Pozwolę sobie natomiast zamieścić kilka uwag krytycznych. Wspominasz o sondażu sprzed pół wieku, natomiast nie podajesz do niego żadnego linku. Przy odwoływaniu się do takich badań warto podawać linki do źródeł. Ponadto podany przez ciebie sondaż jest stary i nie oddaje aktualnego stanu przekonań religijnych wśród naukowców. Obecnie proporcje osób niereligijnych i religijnych wśród naukowców są dość równe, polecam przekrój badań na ten temat: https://en.wikipedia.org/wiki/Relationship_between_religion_and_science#Studies_on_scientists'_beliefs

Następnie bardzo zwięźle opisałeś argumenty na rzecz istnienia Boga. To, co mi się nie podoba w sposobie ich prezentacji, jest zbytnie opieranie argumentacji na autorytetach. Korzystasz z chwytu erystycznego zwanego argumentum ad verecundiam - rzucasz nazwiskami filozofów ("który powtórzył m.in. św. Augustyn", " "powtórzony przez Kartezjusza", "Po śmierci świętego Jana Pawła II"), których używasz do uargumentowania swoich tez. Odwoływanie się do autorytetów to nic złego, ale nie stanowi ono argumentu ad rem sensu stricte, a więc nie zmienia w żaden sposób faktycznej wartości dowodowej argumentu.

Potem ciekawie odnosisz się do zakładu Pascala. Cóż, ja również mam z nim poważny problem - ów zakład jest beznadziejnie skonstruowany. Zakłada on bowiem, że szansa na istnienie i nieistnienie Boga chrześcijańskiego wynosi dokładnie 50%-50%, co jest zwyczajnie nieprawdą. Nie da się wyliczyć takiego prawdopodobieństwa, bo nie ma do takich działań matematycznych danych. Swoją drogą Zakład Pascala nie uwzględnia także istnienia miliona innych religii, tutaj można znaleźć jego wersję rozszerzoną:
A zatem Zakład Pascala jest nic niewarty jako argument w dyskusji o istnieniu Boga, gdyż oparty jest na niewłaściwych przesłankach i nie odnosi się do samego istnienia owego bytu.

Od jakiegoś czasu chodził mi po głowie pomysł na serię mocno kontrowersyjnych felietonów, w których przedstawiałbym różne budzące kontrowersję problemy filozoficzne, polityczne czy inne. Zainspirowałeś mnie do tego, by pomysł ten przekształcić w rzeczywistość. Jutro zabiorę się za dłuższy felieton, w którym opiszę filozoficzne próby dowodzenia istnienia Boga, a następnie obalę dokładnie każdy z dowodów, przedstawię dowody na nieistnienie Boga. Swoją drogą mam nadzieję, że na tagu pl-religia narodzi się jakaś ciekawa dyskusja na ten temat (oczywiście bez Twojego udziału, to taka luźna uwaga do osób czytających mój komentarz). :)

Pozdrawiam serdecznie i raz jeszcze dziękuję za interesujący tekst. Na pewno będę dalej śledził Twoją twórczość.

Coin Marketplace

STEEM 0.30
TRX 0.12
JST 0.033
BTC 61852.61
ETH 3084.08
USDT 1.00
SBD 3.83