You are viewing a single comment's thread from:

RE: Przedwojenna Warszawa wg Twardocha

in #polish5 years ago

Szapiro i jego ludzie na dobrą sprawę nie mieli władzy, mieli iluzję władzy. Taką jaką dawali im prawdziwie rządzący. Ktoś musiał trzymać za mordę niziny społeczne, tak aby nie sprawiały zbytniego problemu. Kum dobrze sobie z tym radził i nie był problematyczny. Żył w pewnej symbiozie, ale nie był nikim nie do zastąpienia. Przestępczości nie da się wyplenić więc trzeba się z nią dogadać. Powieść urywa się w złym momencie, wtedy kiedy tak naprawdę postać Jakuba dopiero ma osiągnąć szczyt i upaść. Może kiedyś pojawi się Królowa - powieść poświęcona Ryfce i Szapirze w czasie przed i podczas okupacji. Mi się zakończenie nie podobało, ale potem stwierdziłem, że jest dobre. Takie po prostu jest życie.

Sort:  

Możliwość wpływania na innych ludzi zawsze jest władzą. Że czasami iluzoryczną i zmanipulowaną, to inna sprawa. Często jest tak, że są "więksi".
Kontynuacja już jest - "Królestwo". Z powodu innych obowiązków jeszcze nie czytałem.

Coin Marketplace

STEEM 0.30
TRX 0.12
JST 0.033
BTC 63898.89
ETH 3129.16
USDT 1.00
SBD 3.90