You are viewing a single comment's thread from:
RE: "Jeszcze dzień życia" - nowa odsłona Kapuścińskiego
Pasuje to dzieło obejrzeć. Podobnie jak i książkę przeczytać, bo jakoś nie miałem jeszcze okazji.
Dziękuję za przybliżenie informacji o tym filmie!
Kapuścińskiego warto czytać, ale należy zwracać uwagę na faktografię. W czasach gdy nasz cesarz reportażu pisał nikt nie weryfikował jego informacji, nie było takich narzędzi. Pamiętać warto, że przesiąknięty był duchem czasu. Dzięki. Pozdrawiam.