You are viewing a single comment's thread from:

RE: Kultura jazdy na polskich autostradach i ekspresówkach.

in #polish6 years ago

O nie. Zupełnie się nie zgodzę z taką obserwacją. Nie jestem kierowcą zawodowym, jednak rocznie przejeżdżam jako kierowca ponad 20 tys. kilometrów + około 10 tys. km jako pasażer. Po drogach polskich jak i zachodnioeuropejskich. Moje doświadczenia są zupełnie przeciwne:

  1. "Procesja" na lewym pasie na autostradach i ekspresówkach to standard - bardzo często jest tak, że za pół kilometra jedzie TIR więc aby nie było problemu z wyprzedzeniem, tworzy się "peleton" pojazdów na lewym pasie. A prawy pusty. Koszmar. Może nie powinienem, jednak często jedyną opcją, żeby nie jechać 80 km/h w takiej sytuacji, jest wjechanie na pas prawy i wyprzedzenie całej kolumny tymże pasem - zdarza mi się to dość często niestety. Jak to się mówi "gra się tak jak przeciwnik pozwala".
  2. Wzajemne wyprzedzanie ciężarówek - tutaj prym wiodą kierowcy z Litwy. Często zachowują się tak, jakby nie używali lusterek. Kilka razy miałem mocne hamowanie, bo kierowca takiego TIRa wjechał mi pod koła.
  3. "Strażnicy lewego pasa" - bo przecież lewy jest szybszy, więc jadą lewym, nawet jeśli zarówno lewy jak i prawy są puste.
  4. Przejeżdżasz przez granicę Polsko-Niemiecką i jeśli ruch nie jest jakiś bardzo duży, to jak ręką odjął - tam lewy pas służy wyłącznie do wyprzedzania.
Sort:  

Wielkie dzięki za komentarz. Widocznie ja wczoraj miałem szczęście na trasie, bo nie spotkałem tzw. Szeryfów i nie byłem zmuszony wyprzedzać prawym pasem, ani mnie też nikt nie wyprzedzał z prawej strony. Właśnie takiego komentarza oczekiwałem, bo szczerze mówiąc moja wczorajsza podróż wydawała się zbyt piękna :)

Coin Marketplace

STEEM 0.30
TRX 0.12
JST 0.033
BTC 63475.87
ETH 3121.13
USDT 1.00
SBD 3.87