You are viewing a single comment's thread from:
RE: "JEŚLI NIE WIESZ CO MASZ DALEJ ZROBIĆ.."
Pierwsza myśl jaka mi się nasunęła to wspomnienie mojej nauczycielki od chemii z czasów gimnazjum. Podczas przygotowań do olimpiady z tegoż przedmiotu, za każdym razem gdy rozwiązywaliśmy jakieś trudne zadania i utykaliśmy w martwym punkcie, ona... szła do toalety! I najlepsze jest to, że za każdym razem wracała z jakimś pomysłem, tudzież rozwiązaniem.
Ja sama spróbowałam tej sztuczki kilka razy (w sumie dziękuję za post, bo sobie o tym przypomniałam :P) i potwierdzam, to działa! ;)
Pozdrawiam =)
hahah 😂😜🤓