RE: Miło było, ale się skończyło ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Cóż mogę powiedzieć.
Włożyłeś wiele wysiłku w to, by starać się wzmacniać zarówno Steem jak i polską społeczność tutaj. Za wszystko co tutaj zrobiłeś należą Ci się spore wyrazy uznania.
Bo prawda jest taka, że jeśli system ma dziurę, to ta dziura zostanie wykorzystana.
To jest prawda. Steem jest daleki od doskonałości. Stworzenie dobrego social media jest trudne, a zrobienie tego na blockchainie, biorąc pod uwagę całą związaną z tym ekonomię... to jest na pewno jeszcze problem nie rozwiązany.
Mam nadzieje, że nasza społeczność, nadal pozostanie dla Ciebie ważna, ponieważ sam pewnie wiesz doskonale, że wiele osób nadal się stara robić różne rzeczy, by Steem w dniu jutrzejszym był przynajmniej w nieco lepszym miejscu niż dzisiaj.
Powodzenia w nowych projektach.
Prawda jest taka, że tylko oddolnie powstają projekty (jak Wise), które mają coś naprawić. Bo umówmy się - możesz napisać post i dostać np. 30 centów - spoko.
Możesz też wrzucić post o tym jaką kartę Steem Monsters wyciągnąłeś grając 10 minut - też 30 centów
Można próbować naprawiać system, ale uważam, że od 2 lat (czyli odkąd jestem) nic się nie zmieniło. Jasne, zamiana jednych algorytmów na drugie, ale ostatecznie do niczego to nie doprowadziło. Wydaje mi się, że Steem może przetrwać tylko w jednym przypadku - całkowicie odłączyć (zniszczyć) tokeny ludziom, czyli to co proponuje Dan na EOSowym Steemie (w sensie, że nie będzie tyrani większych nad mniejszymi)
Steem stracił na oko gdzieś 97% ludzi - i nic, zero refleksji
a to i tak będzie nieskończenie więcej niż w tradycyjnych social media.
To nie z wysokością nagród jest na Steemie problem. Inne platformy social media nagród nie potrzebują.
Oczywiście, ale problem jest taki, że Steem nie jest jedyną platformą tego typu. Można wyśmiewać WeKu, ale pokazał moim zdaniem coś, czego wielu nie zrozumiało. Że to koniec sielanki Steem i musi się teraz wziąć do roboty.
Oczywiście fajnie jest zarobić 30 centów. Tylko platform tego typu jest parę i zarobić coś można na wiele sposobów.
Dam ci przykład platformy na BCashu - Memo.cash
https://steemit.com/polish/@fervi/memo-cash-bcashowa-konkurencja-steem-czy-jest-sie-czego-bac
Zarobiłem centa ... powinienem tę platformę nienawidzić, bo Steem daje mi np. 100 razy więcej. Prawda jest taka, że system jest zupełnie inaczej skonstruowany i ludzie inaczej podchodzą do wszystkiego. Motto Steemit to "Pieniądze mają głos". Tak, też się wkurzałeś, że to głupie hasło, ale ostatecznie prawdziwe.
Ja myślę, że platformy "drugiej generacji" będą traktowały ludzi jak ludzi, a nie jako wyciskacz pieniędzy. Gdzie zarobisz 10 centów i będziesz szczęśliwy.
Jeżeli ktoś zastanawia się, dlaczego Steem nie potrafi przytrzymać użytkowników.... to polecam zapoznać się z książką:
O ile ta książka pozwoliła mi uzmysłowić sobie, które elementy w Steemie na pewno trzeba zmienić, nie pozwoliło mi to jednak przykładowo wykombinować, jak to należy poprawić.
No cóż - to zależy moim zdaniem od tego, że Steem nie ma żadnych struktur
Witnessi to kandydaci do posłów / posłowie. Powinni mieć własny plan i powinni się dzielić nim, by ludzie mogli ocenić czy warto na nich głosować.
Parę dni temu Bernie Sanders, ulubiony człowiek w Steem zapytał czemu warto głosować na witnessów (na każdego po kolei). Pojawiły się tam wpisy, w których ludzie nie wiedzą co dany Witness robi, ale ktoś jest w TOP 20. Cały system jest zepsuty
Programiści - wszyscy należą praktycznie do Neda, są przez niego opłacani. Co pewnie pół biedy by było, gdyby nie to, że Ned wybiera też witnessów swoimi wielomilionowymi kontami.
Użytkownicy w Steemie nie mają żadnej realnej władzy. Pewnie czytałeś opis HF21, część osób się zgadza z nim, część nie. Czy te "nie" mogą jakoś zaprotestować? Nie mogą. Nikt się ich o zdanie nie pyta, a jedyne zalecenie to "Bierzcie kasę i idźcie w cholerę"
Sklepów - nie ma.
Portfeli też nie - W sensie należą do programistów, nie są oddzielone.
Ostatecznie powoduje to tyle, że grupa wielorybów ma potężną władze. Jak są witnessami to jeszcze większą. A ludzie to widzą i nie chcą się angażować. Wiele osób z wykopu ostatecznie odeszło od Steema, bo nie przebili muru. I nigdy nie przebiją.
I tutaj (to moje zdanie) dopiero nowe platformy, które się teraz rozwijają wskażą kolejny krok rozwoju tego typu przedsięwzięć. Bo one (nawet Dan Larimerererer) widzi co w Steemie poszło źle i opracuje nowy system. Nowy system może zawieść i powstanie kolejny - i tak do skutku.
Jak powiedział Janusz Korwin Mikke: "Nie wolno zmieniać świń przy korycie, trzeba zmienić koryto"