You are viewing a single comment's thread from:

RE: Mit zbitej szyby

in #polish6 years ago

Pytanie czy piekarz faktycznie miał zamiar wydać te $250 na garnitur? A może był sknerą i trzymał dulary pod materacem? W tym drugim przypadku kompletnie bezproduktywnie, więc takie wymuszone uruchomienie obrotu niekoniecznie należy zawsze oceniać negatywnie 🤣

Sort:  

Jeśli trzymałby pieniądze pod materacem to i tak przyczyniałby się do rozwoju gospodarki. A to dlatego, że w sytuacji, w której ludzie trzymają więcej pieniędzy, mniej ich wydają prowadzi to do wzrostu tzw. popytu na pieniądz. Zwiększa się siła nabywcza pieniądza, a więc zmniejsza się inflacja, ceny spadają, rosną tym samym płace realne. W dodatku wzrost oszczędności oznacza zmniejszenie się preferencji czasowej społeczeństwa, co prowadzi do rynkowego obniżenia się stóp procentowych. Przedsiębiorcy uzyskują dostęp do tańszych kredytów, wzrastają więc inwestycje. Zwłaszcza, że przedsiębiorcy odbierają sygnał od społeczeństwa, że ludzie odkładają konsumpcję w czasie, a więc warto zmniejszyć środki na produkcję dóbr konsumpcyjnych i zainwestować więcej w dobra kapitałowe i długofalowe inwestycje. W taki mniej więcej sposób wzrost oszczędności przekłada się na wzrost przyszłych inwestycji.

Biorąc pod uwagę konstrukcję obecnego pieniądza, który nie jest oparty na żadnej materialnej podstawie, mrożenie gotówki jest nieproduktywne. Gdyby była w banku to teoretycznie mogła by stanowić podstawę do udzielenia komuś kredytu, ale trzymana w postaci papierowych IOU banku centralnego zwyczajnie się marnuje ;D

Funkcjonowanie pieniądza fiducjarnego drukowanego na masową skalę faktycznie trochę komplikuje temat. Ale trzeba pamiętać, że pieniądze tracą na wartości przez inflację stopniowo, z dnia na dzień nie wyparują. To wciąż są oszczędności.

Napisałem, że odłożone oszczędności przyczyniają się do obniżenia stóp procentowych i następnie przekładają się na nowe inwestycje. Tyle, że ten ciągły dodruk pieniądza Fiat sprawa, że stopa procentowa jest stale zaniżana poniżej poziomu rynkowego. Stąd się biorą właśnie kryzysy, przez nagromadzenie nierentownych inwestycji, które potem okazują się być nietrafione. Nie odzwierciedlają poziomu faktycznych oszczędności.

Wzrost oszczędności w takich warunkach jednak również jest korzystny dla gospodarki, bo dzięki nim faza kryzysu przebiega łagodniej. Ta zaniżona stopa procentowa jest wtedy bliższa tej rynkowej, a gdy pojawi się kryzys, będzie więcej oszczędności, łatwiej się z niego wyjdzie. Tak mi na myśl teraz przychodzą Chiny, gdzie również prowadzi się ekspansywną politykę monetarną, ale lepiej są radzą w czasie kryzysów. Przyczyną jest właśnie to, że Chińczycy są kulturowo nauczeni żeby oszczędzać. Choć fakt, że lepiej jak ludzie oszczędzają z głową, zamiast trzymać pieniądze w materacu, lepiej je wpłacić na lokatę, żeby chociaż efekt inflacji został zniwelowany, jeszcze lepiej jak ktoś odkłada oszczędności w złocie, itp.

Coin Marketplace

STEEM 0.30
TRX 0.12
JST 0.032
BTC 61660.23
ETH 3056.45
USDT 1.00
SBD 3.82