You are viewing a single comment's thread from:
RE: "Above" Mad Season - jedna z ostatnich "wielkich" płyt rockowych
Ale perełkę wyciągnąłeś! To jedna z tych płyt, która choć przy pierwszym podejściu mnie nie kupiła, to zyskiwała z każdym kolejnym przesłuchaniem. A potem to już katowałam ją tygodniami. Duchy przeszłości tłumnie wracają, gdy jej teraz słucham... tyle emocji na raz!
Otóż to. Za pierwszym razem tylko ''Wake up'' mi podeszło. Ale potem.... Zakatowałem :)