You are viewing a single comment's thread from:
RE: Tajne/Poufne #1: Agent Jurka o misji Galmana na Łotwie
Wcielam się w nim w rosyjskiego agenta Jurkę, który opowiada o mojej, Galmana (Rosjanie nie mają H) działalności.
Dla Rosjan Hallmann to Galman, a Hitler to Gitler, bo (z tego co mi wiadomo) nie mają dźwięku "H" i zamiast tego mówią "G" ;)
Rozumiem :)
Chodziło mi o to, że nazwisko Galman jak najbardziej istnieje i zastanawiałam się czy może masz jakieś powiązania z tym rodem (rodziną).
Faktycznie! Nie wiedziałem o tym! Przy okazji dowiedziałem się, że galman to górnicze określenie utlenionych rud cynku, przeważnie mieszaniny smithsonitu i hemimorfitu (kalaminu). Człowiek uczy się całe życie...
O powiązaniach nic nie wiem. Ani z rodem, ani z rudą cynku ;)
Ja wiedziałam o obydwóch... :D
Tak czy inaczej, fajny zbieg okoliczności ;) Pozdrawiam :)